W sumie to nie wiedziałem jak zacząć ten wątek, ażeby nie rozpoczynać kolejnej dyskusji na temat nazewnictwa tego storczyka, więc użyłem nazwy
Orchis ovalis, którą uważam za najbardziej odpowiednią. Mam nadzieję, że nie spadnie na mnie fala krytyki :)
05 maja br. będąc na wycieczce, która prowadziła przez polanę Cyrla na Mogielicy w Beskidzie Wyspowym odwiedziłem odnalezione przeze mnie stanowisko storczyków męskich nakrapianych, a o którym pisałem tutaj:
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/758652.html Storczyki właśnie zaczęły kwitnąć, w sumie naliczyłem 11 osobników w różnych fazach rozwojowych, od samych rozetek liściowych, poprzez rośliny z pączkami do w pełni rozkwitłych osobników. Stanowisko raczej jest w dobrej kondycji i rośliny nie wydają się być bezpośrednio zagrożone przez człowieka. Na polanie Cyrla znajduje się jedyne gospodarstwo, które i tak jest nie zamieszkane, a polany się w ogóle nie użytkuje. Storczyki nadal rosną w obrębie znajdującej się tutaj studni, miejsce to jest chyba najbardziej żyzne i wilgotne z całej polany, na pozostałym obszarze tylko psiary i borówczyska.
Ten pyłek na liściach to pyłek kwitnących własnie sosen. Zapraszam do galerii :)