Oto fotoreportaż, który powstał przy okazji kręcenia kolejnego filmu ekologicznego. Tedy zajechaliśmy na ulicę Wojska Polskiego w miejscu gdzie przecina ją linia kolejowa, którą jest dowożone paliwo do elektrowni. Na linią przebiega ciepłociąg.
Zaraz na skraju drogi znajduję skupisko mchu, zapewne zęborogu purpurowego - Ceratodon purpureus. Pomiędzy nim usadowił się chrobotek kieliszkowaty - Cladonia chlorophaea.
Następnie bardzo szybko udałem się w kierunku szerokiej strugi prowadzącej rdzawą wodę. To była rzeka Żeleźnica, teraz wzbogacona o odcieki z osadników. Widoki są bardzo malownicze.
Były zielone akcenty na rudym tle, ale ta rozetka ostrożnia błotnego - Cirsium palustre była najciekawsza.
Tereny po naszej lewej stronie, znaczy się na południe od bocznicy kolejowej są podmokłe i przez to trudno dostępne.
W tej okolicy na pniu powalonej topoli osiki zobaczyłem licznie występującą tarczownicę bruzdkowana - Parmelia sulcata. Uczyniłem ją bohaterką dłuższej sesji zdjęciowej.