Teraz zdecydowanie ruszam na północ. Na razie idę wzdłuż ulicy na on czas Dąbrowszczaków. Na początku dokumentuję okazały okaz dziewanny wielkokwiatowej - Verbascum densiflorum.









Pod jej liśćmi odpoczywał namiotnik czeremszaczek.





Ponadto jest tutaj mydlnica lekarska - Saponaria officinalis.





Zwróciłem jeszcze uwagę na pieprzycę gruzową - Lepidium ruderale.





Oto kwitnący starzec jakubek - Senecio jacobaea. Cieszył się on sporym uznaniem wśród motyli.



Tutaj po lewej stronie przycupnął przestrojnik jurtina.



Była też rusałka ceik.



Oto para przestrojników trawników. Pomiędzy nimi znajduje się mucha - Lucilla caesar.



I ponownie rusałka ceik w całej okazałości. Widać, że motyl jest sterany życiem.



Jestem teraz w okolicy skrzyżowania z ulicą Energetyków. Tutaj także kwitnie starzec jakubek - Senecio jacobaea.





Przysiadła na nim gnojka trutniowata.



Ponadto ponownie zauważyłem ładną muchę z rodzaju Cylindromya.





Przekroczyłem skrzyżowanie z ulicą Energetyków. Ruszam dalej.



Nie zauważam szczególnych osobliwości.



Osiągam skrzyżowanie z ulicą Martyniaków.



Ruszam na zachód, kierując się ku skrzyżowaniu z ulicą Wojska polskiego.







Zerkam za rurę. Tutaj znajduję dąb czerwony - Quercus rubra.



W runie lasu dominuje nawłoć - Solidago.



Osobliwie wyglądał omszały pień brzozy brodawkowatej - Betula pendula.



Zerkam przed siebie i rezygnuję z przedzierania się przez te chaszcze.



Wracam na chodnik. Tutaj na przymiotnie białym - Erigeron annuus zauważam muchówkę, której do tej pory nie oznaczyłem.







Ponadto trafia się tutaj dziurawiec zwyczajny - Hypericum perforatum.



Jest też dziewanna drobnokwiatowa - Verbascum thapsus.









I tak dobiłem do końca ulicy Martyniaków. Czy ta i poprzednia nazwa ulicy się utrzymały nie wiem - wiadomo dekomunizacja.