W Jaworznie trwa budowa gigantycznego bloku energetycznego. Towarzyszy mu gigantyczna chłodnia kominowa. Ma wysokość 180 metrów z tak zwanym haczykiem. Już teraz wyraźnie zmieniła panoramę miasta. Dlatego tego dnia postanowiliśmy po krótkiej przerwie na kawę udać się w jej pobliże. Jakby nie było dni są długie. Wysiedliśmy na przystanku przy ulicy Promienna. W okolicy znajduje się las gospodarczy w typie boru bardzo mieszanego.





W drzewostanach dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Jest też sporo gatunkow obcego pochodzenia. Tutaj jest to dąb czerwony - Quercus rubra.





Trafia się także robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



Rodzime gatunki liściaste reprezentuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Teraz wychodzimy na otwartą przestrzeń. Oto chłodnia i budowa w całej okazałości. Las, że się tak wyrażę został "zniknięty", podobnie jak znajdujące się tutaj małe osiedle.









Równolegle do ulicy Promienna biegnie linia kolejowa, zapewne bocznica. Jest tutaj także pasemko boru. W borze jest borówka brusznica - Vaccinium vitis-idaea.



ciekawostka jest wierzba piaskowa - Salix repens subsp. arenaria.



A poza tym, gdzie by nie splunąć trafiały się kruszczyki - Epipactis. Większość już owocowała. Nieliczne jeszcze kwitły.









Oto fragment placu budowy i widok na teraźniejszość jaworznickiej energetyki.



Tutaj w drzewostanie mamy trochę brzozy brodawkowatej - Betula pendula oraz trochę robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia.



Opuszczamy rejon budowy, ruszamy przed siebie ulicą Promienna.





Po drodze zauważamy kwitnącego kruszczyka rdzawoczerwonego - Epipactis atrorubens.



Trafia się tutaj sporo rdestowca japońskiego - Reynoutria japonica.





Na koszyczkach starca jakubka - Senecio jacobaea przebywał kraśnik purpuraczek.



Gnamy dalej.



Zerkamy na las. W istocie wciąż jest to bór bardzo mieszany.





Teraz na marchwi zwyczajnej - Daucus carota uchwyciłem wciąż mi nieznaną błonkówkę. Wysoce prawdopodobna rośliniarka z rodziny Blennocampinae.







Był także kwitnący wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.



I jeszcze jeden widok lasu.



Oto ostatnie w tym odcinku spojrzenie na gigantyczną chłodnię.



A to obiekty elektrowni zwanej trójką.





Następnie doszliśmy do Centrum Kształcenia Praktycznego aby tuż za nim odbić w las. Na naszym celowniku znalazły się zarastające stawy.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.marca.2018)