Kolejna okazja do gromadzenia materiałów dla tygodnika Co Tydzień. Teraz jestem na ulicy Krótka tuż przed jej skrzyżowaniem z ulicą Obrońców Poczty Gdańskiej.
Teraz jestem już na kolejnej ulicy i ruszam w kierunku jej skrzyżowania z ulicą Świętego Wojciecha.
Po przejściu kilkunastu metrów zauważam ogródek z kompletnie zaskoczoną różą.
Oto jej kwiat w zbliżeniu.
Nieco dalej pojawiają się tytułowe chaszcze.
Tutaj zauważam żywokost lekarski - Symphytum officinale.
Tutaj zauważam glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus. Towarzyszy mu mierznica czarna - Ballota nigra.
Jeszcze wyglądała kwitnąco.
Tutaj na martwym drewnie liściastym wystąpiła szaroporka podpalana - Bjerkandera adusta.
Osiągam kolejne chaszcze.
Tutaj natrafiam na bylicę pospolitą - Artemisia vulgaris.
Są kolejne grzyby. Tym razem to skórnik szorstki - Stereum hirsutum.
I jeszcze jeden kwitnący gatunek, trywialny wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.
I tak zbliżyłem się do skrzyżowania z ulicą Świętego Wojciecha. Tutaj biegnie ścieżka rowerowa. Skarpa opuszczonej posesji została zabezpieczona od strony ulicy.
W następnym odcinku zobaczymy co rośnie lub rosło tam, czyli powyżej muru.