To było tylko krótkie oderwanie się od biurka, tak dla zdrowotności. Tym nie mniej w nieco ponad pół godziny powstał fotoreportaż na dwa odcinki. Oto pierwszy z nich. Na początku miejsce w parku, gdzie wycięto drzewo. Wydaje mi się, że jest to przygotowanie do remontu tego wielkiego budynku.
Nieco dalej na trawniku znajduje się kilka palików, tak jakby oznakowań geodezyjnych. Czyżby doprecyzowanie obrysu działki?
Lipa drobnolistna - Tilia cordata rosnąca w narożniku tej części parku wciąż tam jest.
Idę dalej. Zerkam teraz w kierunku budynku muzeum i gnam przed siebie.
W południowej części parku zwracam uwagę na omszałe podstawy pni drzew.
to powinien być krótkosz szorstki - Brachytecium rutabulum.
Teraz przemieszczam się bardzo szybko. Oto ogród przy ulicy Grunwaldzkiej i mały świerk pospolity - Picea abies.
Przy ulicy Oświęcimskiej dokumentuję orzecha włoskiego - Juglans regia oplecionego przez bluszcz pospolity - Hedera helix.
Kolejna szybka zmiana miejsca akcji. Oto ulica Łowiecka.
Tutaj zwracam uwagę na omszały betonowy murek.
Dominujący gatunek zaliczam do rodzaju Ortotrichum.
Drugi gatunek uważam za zęboroga purpurowego - Ceratodon purpureus.
Kolejna zmiana miejsca akcji. Oto ogrody przy ulicy Przybosia. Zwracam uwagę na rozmieszczenie szyszek w koronach świerków - Picea, chociaż teraz wiem, że nie ma to większego znaczenia dla prognozowania charakteru zimy.
W innym ogrodzie na jabłoni - Malus domestica usadowiła się jemioła pospolita - Viscum album.
Kolejna zmiana miejsca akcji. Wykop po byłej linii kolejowej przy ulicy Siennej.
Tutaj dokumentuję okazały klon jesionolistny - Acer negundo.
Teraz osiągam południowy kraniec alei Henryka. Oto kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum. Jego pień pokrywają porosty.
To zapewne Physcia. Całość pokrywa delikatna pajęczynka.
Była tam także jak mi się wydaje Barbula unguiculata.
Na tym drzewie wyrosła jeszcze tarczownica bruzdkowana - Parmelia sulcata.
Zbliżam się teraz do budynku banku. Tutaj zwracam uwagę na dziuplaste drzewo ze stygmatem śmierci.
Na ścianie banku, w miejscu zatkanej od wielu lat rynny osiedliły się mchy.
Tym sposobem bank przyczynia się do wzmocnienia bioróżnorodności miasta.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.lutego.2018)