Tradycyjnie przed wiadomym świętem trzeba zajrzeć na cmentarz. Ten, który odwiedzam znajduje się przy ulicy Balińskiej. Oto jego nowsza część.
To jest moja potencjalna miejscówka. Postaram się z niej skorzystać tak późno, jak tylko to możliwe. Póki co spoczywają tutaj teściowie.
Tego dnia było bardzo ponuro.
Tak w tych warunkach prezentowały się zarośla położone na północ od cmentarza.
Zerkam teraz w kierunku północno-wschodnim.
Wracam na cmentarz. Oto opuszczona mogiła.
Tutaj pomiędzy mogiłami znajduje się jałowiec wirginijski - Juniperus wirginiana.
Czasami drzewa są wycinane
Oto bardzo "bajerancki" krzyż cmentarny.
W starszej części trafiają się interesujące dzieła sztuki sepulktralnej.
Oto kolejny widok ogólny.
Oto mogiła skrywająca się pod bluszczem pospolitym - Hedera helix.
I kolejny motyw rodzinny. Tutaj spoczywają dziadek i babcia mojej żony. Mogiła przed i po czyszczeniu.
Opuściłem cmentarz. Idę teraz ulicą Ks. Ignacego skorupki.
W pewnym momencie nieco się przejaśniło. Stało się to nad remizą Państwowej Straży Pożarnej.
Potem bardzo szybko dotarłem do parku. Oto pniak po orzechu włoskim - Juglans regia. Tutaj obserwuję rozwijającą się biała tapetę.
Następnie zwracam uwagę na młodego skrzydłorzecha kaukaskiego - Pterocarya fraxinifolia.
Oto jedna ze ścieżek.
Oto młody buk pospolity - Fagus sylvatica.
Spoglądam teraz w kierunku budynku muzeum. Widok przesłania gałązka klonu zwyczajnego - Acer platanoides.
Bliżej muzeum rosną konwalie majowe - Convallaria majalis. Teraz one owocują.