Ta pierwsza wygląda na goryczkę wiosenną (Gentiana verna), a druga na wczesną (Gentianella lutescens).
Dziękuję za rozszyfrowanie. Ja też chodzę po Tatrach i częściej spotykam goryczkę wczesną niż wiosenną, której jest b. dużo np. na Rusinowej, w drodze na Gęsią Szyję. Wczesną widziałam ostatnio na najbardziej uczęszczanych szlakach, np. w Kościeliskiej, na Kopieńcu itp. Prezentuję tu zdjęcie z Niskich Tatr. Częściej spotykam ją w jesieni i późnym latem - chyba trochę wbrew nazwie?? Pozdrawiam