Idę teraz do ogrodu botanicznego, przemieszczając się ulicą Botaniczną.
Teraz na początku zwracam uwagę na pędy odroślowe jarząbu szwedzkiego - Sorbus intermedia. To drzewo w ubiegłym roku definitywnie obumarło - nie skorzystało z danem mu szansy.
Mają tutaj także jodłę nikko - Abies homolepis.
Teraz będzie parę widoków ogólnych.
Jest tutaj także okazały, drzewiasty cis pospolity - Taxus baccata.
Zerkam na ogród spod jego korony.
Ten staw zarasta spirodela wielokorzeniowa - Spirodela polyrhiza.
Jej jego brzegu większy łan tworzy tojeść kropkowana - Lysimachia punctata.
Jest też wiesiołek - Oenothera fruticosa.
Tę naparstnicę oznaczyłem w końcu jako Digitalis lutea.
A teraz rozchodnik, którego przynależność gatunkowa budzi szereg wątpliwości.
Oto skalnica gronkowata - Saxifraga aizoon.
Oto złocień trójbarwny - Chrysanthemum carinatum.
A teraz krótka wizyta w szklarni, gdzie kwitnie grudnik - Schlumbergera trunctata. To kwiat z mojego chrzanowskiego domu. Cóż nie było dla niego miejsca na parapecie.
Wracamy na grządki. Tutaj można sobie porównać parzydło leśne - Aruncus dioicus z łudząco do niego podobną tawułką - Astilbe.
Oto trywialny ubiorek tarczowy - Iberis umbellata.
Oto czyściec wełnisty - Stachys byzantina.
Oto rożnik przerośnięty - Silphium perfoliatum.
Oto kokornak powojnikowy - Aristolochia clematidis.
I na zakończenie coś naprawdę interesującego. Oto gillenia trójlistna - Gillenia trifoliata.