Tego dnia grzecznościowo, ale po raz drugi zostałem podwieziony w rejon tytułowej giełdy znajdującej się pomiędzy ulicą Sosnowiecką a rzeką Czarna Przemsza. Kierowca szalał pośród stoisk w cieniu drzew, ja ruszyłem w kierunku wręcz przeciwnym. Te drzewa to topole holenderskie - Populus x canadensis cv. Marylandica.
Bardzo obficie kwitł kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippcastanum. Za betonowym ogrodzeniem mieści się schronisko dla zwierzą prowadzone przez TOZ.
Na żużlowej drodze kwitły i owocowały mniszki - Taraxacum. Rośliny były stosunkowo małe.
Pojawił się też przetacznik polny - Veronica arvensis.
Zbliżam się do rzeki.
Rzeka jest godna swojej nazwy. Tutaj to zdecydowanie ściek. A poza tym masa zieleni i coś martwego.
Zdecydowanie przekwitała czeremcha zwyczajna - Padus avium.
Oto kolejne spojrzenie na ciecz.
Do kwitnienia przygotowuje się głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna.
Kolejny obszar z bujną i martwą roślinnością. Tutaj rządzi chmiel zwyczajny - Humulus lupulus.