Przy naszym oddziale wystaw czasowych znajduje się ogród geologiczno-orientalny w którym zielenina miała stanowić ramę dla ekspozycji skał i minerałów na otwartej przestrzeni. Ramy jednak za bardzo się rozpychały i w końcu zasłużyły na bliskie spotkanie trzeciego stopnia z sekatorem. Dzień był bardzo upalny, więc wszystko bardzo szybko zasychało. Na pierwszy ogień poszedł palecznik chiński - Decaisnea insignis rosnący przy naszym budynku. Każdorazowo pokazuję zdjęcie przed i po cięciu.
Tak poskromiłem dereń jadalny - Cornus mas.
I ponownie palecznik chiński - Decaisnea insignis od strony chodnika.
Była też delikatna, niemalże nie zauważalna kosmetyka derenia jadalnego - Cornus mas.
Ekspozycję skał antykliny Dębnika przysłaniała irga pozioma - Cotoneaster horizontalis.
To samo działo się na granicy między ekspozycją dewonu i karbonu dolnego.
Oto druga część karbonu z Czatkowic przed i po poskromieniu krzewów.
A to już ławka obsadzona krzewami. Tutaj rządzi berberys Thunberga - Berberis thunbergii Atropurpurea. Każdy, kto tam siadał otrzymywał porcję niekontrolowanego zabiegu akupunktury. Towarzyszy mu równie kolczasty ognik szkarłatny - Pyracantha coccinea. Ostre cięcie wyeliminowało tę niedogodność.
Między berberysem a karbonem górnym rozpanoszył się jałowiec wirginijski - Juniperus wirginiana.
Zanim wziąłem się za niego jeszcze bardziej przyciąłem krzewy liściaste, po to aby wyeksponować skały karbońskie.
A teraz jałowiec przed i po cięciu.
Teraz wracam na początek chodnika i zajmuję się jego prawą stroną. Oto poskromienie trzmieliny Fortune'a - Euonymus fortunei.
Oto poskromienie jałowca płożącego - Juniperus horizontalis.
Oto poskromienie lilaka amurskiego - Syringa reticulata.
Oto poskromienie kolejnych jałowców wirginijskich - Juniperus virginiana.
Wkraczam ponownie do części geologicznej. Oto przestrzenie między ekspozycjami araukarytów, gdzie rozpanoszyła się sosna kosodrzewina - Pinus mugo.
Wyeksponowałem także duże araukaryty.
Zbliżam się do końca ekspozycji części paleozoicznej. Tuż przed permskim wulkanizmem za ławką rozpanoszyły się berberysy Thunberga - Berberis thunbergii Atropurpurea. Drogę do nich przesłania oczar chiński - Hamamelis mollis. Byłem dla niego bez litości, chociaż to unikat, przede wszystkim z racji wieku.
Ciernistym krzewom także dałem nieźle do wiwatu.
I na zakończenie tego etapu formowania ram poskromienie kolejnego jałowca wirginijskiego - Juniperus wirginiana.