Całe życie myślałem za słowami poety że wyka jest jak śnieg biała a tutaj taka różnorodność. Jak nazywa się moja zachwycająca wśród zieleni na brzegu pola z żytem.

Krzysiu, bo to gryka jak śnieg biała była...

A ta wyka, którą pokazujesz sprawia, że mijane przeze mnie przydroża stają się teraz jednym fioletem!

Przepraszam, faktycznie Basiu pokręciłem ten wiersz.

Nie wiem, czy słusznie, ale szczególnie do pierwszego zdjęcia pasowałaby mi wyka kosmata [wyka ozima], Vicia villosa Roth.,

na podstawie takich cech, które zauważam na górnym zdjęciu w porównaniu ze zdjęciami i opisem z Atlasu roślin:
- roślina kosmato owłosiona,
- grona kwiatowe gęste, wielo(ponad 30)-kwiatowe, przed zakwitnięciem silnie kosmate
- ząbki kielicha długo orzęsione.

(wypowiedź edytowana przez topazzz 30.maja.2007)