Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2017-08-06 Między Siedlcem a Dębnikiem - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «

#15345
od września 2006

2017.08.24 07:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W ostatnim odcinku poruszamy się w sąsiedztwie zachodniej krawędzi kamieniołomu, a nieco poniżej drogi biegnącej tutaj od Piaskowej Góry.



Zza drzew bije podejrzana jasność. Oczywiście ja wiem, czego się spodziewać.



W drodze do krawędzi mijamy kolejne kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.









Krawędź kamieniołomu jest coraz bliżej.







Wreszcie w luce w drzewostanie widać wnętrze. O ile wydarzenia przybiorą niekorzystny obrót dla lokalnej społeczności, tutaj także będzie coś takiego.



W tych zaroślach, tuż za siatką graniczną wypatrzyliśmy kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine. Niestety, ginie na tle zieleni. Jest w centrum kadru.



I ponownie widoki kamieniołomu jako takiego. Zdjęcia są robione z wniesienia zwanego Łysa Góra. Na trasie trwa etap przywracania właściwego temu słowu znaczenia. Potem jednak ma tutaj powstać Łysy Dół.





Odwracamy się. Po drodze mijamy centurię pospolitą - Centaurium erythraea. Od 2014 roku jest pod częściową ochroną gatunkową.



Ponownie zerkamy w zarośla za siatką. Oto kolejny kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.





I zdecydowanie ostatnie spojrzenie na północną krawędź kamieniołomu. W lesie za ścianą wyrobiska skrywa się Dolina Zbrzy.



Wracając co i rusz spotykamy kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine. Podobno te rośliny miały być przenoszone na siedliska zastępcze. Na razie nic na to nie wskazuje.











A teraz barwny przerywnik, z kategorii żółć nas zalewa. Oto częsty tutaj starzec jajowaty - Senecio ovatus.



Tutaj krawędź kamieniołomu zasłania gęsta zieleń.



W właśnie w tej okolicy, do 20 metrów od krawędzi wyrobiska trafiło nam się to. Póki co wychodzi kruszczyk połabski - Epipactis albensis. Nie wykluczony jest też jego mieszaniec z Epipactis helleborine. Nawet jeśli tak jest, to gatunek rodzicielski musi gdzieś w tej okolicy być. Albo już go nie ma, skoro krawędź wyrobiska jest blisko.









Zdecydowanie wracamy. Na jednej z nieczynnych dróżek wyrasta łan niecierpka pospolitego - Impatiens parviflora porażonego przez mączniaka Sphaerotheca balsaminae.



Odchodzimy.



Nader często mijaliśmy tutaj korzeniówkę mniejszą- Monotropa hyphophegea. Nie jest to roślina chroniona, ale w jakoś sposób zagrożona. Nie ma buczyny, nie ma jej.



I ostatnie widoki na las, póki jest.



Oto przykład przemiany pokoleń.



I na zakończenie jeszcze jeden okazały kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.





Na razie zrobiłem co mogłem. Nieważne jak się losy tego miejsca potoczą. Ten serial pozostanie na wiecznej rzeczy pamiątkę.

#16782
od września 2006

2018.10.30 10:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tajemniczy kruszczyk z końcowej części fotoreportażu po znaleziskach z 2018 roku został ostatecznie oznaczony jako kruszczyk połabski - Epipactis albensis.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji