Witam,
był już temat kostrzew na w dziale oznaczania, ale bez rozwinięcia.
Mam pytanie, czy rozpoznawanie kostrzew zawsze opiera się na analizie przekroju poprzecznego pod mikroskopem? jak wykonać taki preparat (nie mam żadnego przygotowania w tym temacie oprócz małego dziecięcego miroskopu :-) ?
Z takim mikroskopem to nawet nie ma co startować do kostrzew. Zasadniczo sprawa jest prosta, trzeba wykonać dobrą żyletką bardzo cienki przekrój poprzeczny przez blaszkę liściową. dla ułatwienia można ją umocować w suchym rdzeniu bzowym (Sambucus nigra). Szczęśliwi mają do dyspozycji mikrotom. Ja korzystałem nawet z takiego, gdzie materiał przed cięciem się zamrażało, ale to są technologie niedostępne dla amatorów. A poza tym, jak kostrzewa kwitnie da się jakoś obejść bez tego.