Po przejściu przez ogród wpadliśmy do szklarni.



Zapomniałem, że zmieniła się temperatura i wilgotność, więc zdjęcia wyszło zamglone. No trudno. Na początku wilczomlecz okazały - Euphorbia milii.



Potem jakiś kaktus. Niedawno, bo 4 czerwca widziałem go w stanie kwitnącym.



A to już cytryna skierniewicka - Citrus limon × Citrus medica



Oto cibora zmienna - Cyperus alternifolius.



Oto owocująca Ochna serrulata.



Oto jacobinia różowawa - Jacobinia carnea.





Oto Pachystachys lutea.



Oto chamedora wytworna - Chamaedorea elegans.







Jest tutaj także wilczomlecz. Podejrzewam Euphorbia hypericifolia jako formę wyjściową dla odmiany Euphorbia 'Diamond Frost'.







Opuszczamy szklarnie. Przechodzimy obok mszaru.



Natrafiamy na listerę jajowatą - Listera ovata.



A to jest maślanka - Hypholoma. Pytałem tutaj o nią, ale bezskutecznie.





Oto fragment kwiecistej łąki z mniszkiem - Taraxacum i rzeżuchą łąkową - Cardamine pratensis.



Oto kilka migawek z ogrodu Pięciu Świec.







A tutaj prawdopodobnie rośnie magnolia purpurowa - Magnolia liliflora.









Oto żywotnikowiec japoński - Thujopsis dolabrata.



A na zakończenie tego odcinka obejrzyjmy sobie zmoczonego fiołka motylkowatego - Viola sororia.