#889
od stycznia 2007
Krystianie, bardzo łatwo, wystarczy zastosować odpowiedni znacznik formatowania. Info na ten temat Admin zamieścił w dziale ''Admin radzi i pomaga''.
Zerknę zaraz, bo też chcę sobie to przypomnieć.
Krystianie, trochę grubo skrojony ten przekrój przez łodygę. Skórka (epiderma) mało widoczna, jak również tkanki leżące pod nią. Ładnie widoczna warstwa sklerenchymy, no i miękisz. Ciekawi mnie w jaki sposób tniesz preparaty? Znasz technikę cięcia w rdzeniu bzu czarnego?
Słuszna uwaga. Cięcie z 'dłoni' żyletką. Wszystkie preparaty wychodzą za grube tą metodą. O cięciu w rdzeniu bzu czarnego kiedyś słyszałem, ale wtedy jeszcze nie miałem mikroskopu więc szczóły nie utkwiły mi w pamięci. Byłbym bardzo wdzięczny za opis tej metody jak również wszystkie rady praktyczne.
Serdecznie pozdrawiam
Krystian
Ja kroję z "ręki". Ważne jest aby kroić pod lupą, wtedy od razu widzisz jakiej grubości będzie skrawek. Duże obiekty, typu łodyga, przytrzymuję palcem, drobniutkie (listki mchów) przyciskam szkiełkiem nakrywkowym
#103
od marca 2007
Krystianie, ja oglądam Twoje zdjęcia jako laik, bardzo zaciekawiony Twoimi poczynaniami i te ostatnie bardzo mi się podobają.
Natomiast zmienić tytuł wątku (całego wątku, nie jednego postu?) - No problem! Podaj tylko nowy, a ja go wprowadzę (moderator może zmieniać nazwy wątków).
Wysuszony rdzeń z bzu czarnego (Sambucus nigra) najlepiej pozyskać ze starych, uschniętych gałązek.
Materiał, który chcemy skroić, należy włożyć pomiędzy połówki podłużnie przeciętego rdzenia, i dopiero wówczas wykonać cięcie. Radzę ciąć żyletką w kierunku do siebie. Efekty są najczęściej b. dobre, szczególnie gdy cięty materiał jest delikatny.
Życzę powodzenia, a ostatnie preparaty zdecydowanie lepsze
Cieszę się, że ostatnie preparaty prezentują się lepiej. Odnośnie bzu czarnego, czy można go jakoś zastąpić?
Próbowałem ciąć listki ale jokoś sobie z nimi nie poradziłem.
Bez czarny jest pospolity, więc nie ma problemu z jego pozyskaniem, a do cięcia liści nadaje się idealnie
Widzę, że rozwijasz się jeśli chodzi o jakość preparatów. Dobrze byłoby, gdybyś pisał z jakich roślin je pozyskujesz. Aparaty szparkowe, które nam pokazałeś, są zbudowane tylko z 2 komórek szparkowych, pozostałe komórki są już tylko komórkami epidermy. Pozdrawiam i życzę kolejnych tak ładnych fotek..
Na stronie Katedry i Zakładu Biologii i Botaniki Farmaceutycznej Akademii Medycznej w Gdańsku znalazłem zdjęcia mikroskopowe epidermy Crassula arborescens (grubosza drzewiastego). Piszą tam, że ma on 'araty szparkowe anizocytyczne posiadające trzy komórki przyszparkowe'. Myślałem, że analogicznie rozumując aparaty szparkowe roślinki zaprezentowanej na moich zdjęciach mają cztery takowe komórki. Wydawało mi się też, że aparat szparkowy każdej roślinki ma tylko dwie komórki szparkowe (nie udało mi się nigdzie znaleźć innych typów).
Rozumiem, że zdjęcie w komentarzu powinno posiadać gatunek roślinki ale rozczarowany zdjęciem łodygi babki lancetowatej skupiłem się na preparatach i nazbierałem ich zbyt wiele jednorazowo. Nie oznaczyłem szkiełek z preparatami skutkiem czego wymieszały mi się wszystkie razem i nie mogłem ich ponazywać. Następnym razem zwrócę na to większą uwagę.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie i komenatarze.
Pozdrawiam serdedcznie
Krystian
#205
od lutego 2007
Krystian jakim sprzętem robisz te zdjęcia. No chodzi mi jaki masz mikroskop i aparat i w jaki sposób "focisz" roślinki.
#43
od sierpnia 2007
Aparaty szparkowe,jakie tu pokazałeś są typu Amaryllis lub Helleborus (róznią się typem ruchu).
Zaiste sam aparat szparkowy składa się z 2 fasolowatych komórek, natomiast gatunki roślin różnią się ilością i umiejscowieniem aparatów szparkowych i komórek przyszparkowych.
Ten przypomina mi nieco typ mezogenowy pod wzgl. powstawania (najpierw tworzą się komórki przyszparkowe, a potem szparkowe). Ale nie jestem w stanie potwierdzić tej tezy w 100% .
(wypowiedź edytowana przez Joanna Sasal 15.września.2007)
Na preparacie pokazującym aparaty szparkowe, pięknie widać komórki epidermy o fantazyjnych kształtach podobnych do puzzli - są to tak zwane (ang.) pavement cells - niesamowite są czyż nie?
O tak! Są piękne! Podobne do kobitek.
Pozdrawiam kochane kobietki !