Ten fotoreportaż powstał jako produkt uboczny podczas kręcenia filmu o tym miejscu. Tak czy owak zrobił się serial złożony z czterech odcinków. Świerklaniec leży niedaleko Tarnowskich Gór. Park to właściwie "ogródek przydomowy" rodziny von Donnersmarck. Domek to oczywiście pałac zwany "Małym Wersalem". Przeszedł on do historii za sprawą żołnierzy Armii Czerwonej, którzy po prostu go spalili. To by było na tyle tytułem wstępu. Reszta tu i ówdzie w sieci w wielu miejscach.
Na początku brama.



Potem widok za bramą. Tego dnia był tutaj większy ruch oraz spory hałas za sprawą lokalnego święta piwa.



Bohaterami naszych filmów najczęściej są obiekty, które dostają tego rodzaju dofinansowanie.



Bardzo dawno temu część drzew została opisana. Podejrzewam, że działo się to w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku. Oto sosna czarna - Pinus nigra.





Następnie olsza czarna - Alnus glutinosa.



Rośnie ona nad jednym z wielu tutejszych strumyków.



Tę okolicę ozdabiała kalina koralowa - Viburnum opulus.







Są tutaj mostki z ciekawymi balustradami. Nie brak na nich kłódek z deklaracjami dozgonnej miłości.





Spora część terenu jest bardzo dzika. Tak ma być w ogrodach w stylu angielskim.





Przed nami niewielki mostek.



Wzniesiono go z dzikiego, łamanego kamienia.





Spoglądamy w prześwit pod nim.



Kamień sprawia wrażenie bardzo krystalicznego wapienia. Jest on zasiedlony przez porosty.



Poza tym osiedlił się tutaj jastrzębiec kosmaczek - Hieracium pilosella.



W ramach uzupełniania drzewostanu pojawiły się tutaj kolejne sosny czarne - Pinus nigra,



Nieco dalej mamy dęby szypułkowe w odmianie kolumnowej - Quercus robur "Fastigiata".





Oto dąb szypułkowy - Quecus robur w swojej typowej postaci.





Towarzyszył mu jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Idziemy dalej. Zasadniczo kierujemy się w stronę Pałacu Kawalera.





Jest tutaj także okazały żywotnik zachodni - Thuja occidentalis.







Oto okazała jedlica sina - Pseudotsuga menziesii subsp. glauca



Sporo tutaj wejmutek - Pinus strobus.





To drzewo oznaczyłem jako dąb szkarłatny - Quercus coccinea.







Sąsiadował z nim typowy dąb szypułkowy - Quercus robur.



I tak dla przypomnienia kolejna tablica informacyjna.



I na zakończenie tego odcinka kolejna ciężko doświadczona przez los sosna wejmutka - Pinus strobus. Pałac Kawalera majaczy na tle znaku.