Tego roku nader często odwiedzałem cmentarz żydowski w związku z koniecznością ustalenia drzew do pielęgnacji. Wytypowane oznaczałem taśmami.
Tym razem postanowiłem udokumentować nie piękne okoliczności przyrody. Oto jaskier wielokwiatowy - Ranunculus polyanthemos. Roślinę poraża mączniak - Erysiphe ranunculi. Choroba jest chora, gdyż poraża ją Ampelomyces quisqualis.
Pod murem rosła sobie jeżyna popielica - Rubus caesius. Miała ona jakiś problem z zawiązaniem owoców.
Oto kolejna trawiasta przestrzeń.
Tutaj znalazłem większe skupisko płonnika - Polytrichum.
Towarzyszyły mu chrobotki - Cladonia.
Trafił się też jastrzębiec Lachenala - Hieracium lachenalii.
Oto rozetka starca jakubka - Senecio jacobaea.
I przypomnienie miejsca akcji. Macewy są tutaj umieszczone bardzo gęsto.
Z mchów mamy tutaj Plagiomnium cuspidatum.
Jako tako egzystuje sobie kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
I na zakończenie siewka dębu porażona przez mączniaka. Teraz to Erysiphe alphitoides.