W okolicy końca pierwszej lub początku drugiej dekady miesiąca jak zwykle staram się zajrzeć do Jaworzna. Przy okazji powstaje jakiś fotoreportaż. Teraz patrzę na znikający drewniany dom przy skrzyżowaniu ulic Obrońców Poczty Gdańskiej oraz świętej Barbary.
Pod ścianą budynku usadowił się powój polny - Convolvulus arvensis.
Idąc ulicą świętej Barbary zauważam dwurząd murowy - Diplotaxis muralis.
Powoju pospolitego - Convolvulus arvensis także ci tutaj dostatek.
W jego płacie tkwił stulisz lekarski - Sisymbrium officinale.
Po załatwieniu ważnych życiowych spraw w redakcji tygodnika Co Tydzień ruszyłem do przystanku autobusowego. Po drodze, jeszcze przy ulicy świętej Barbary zauważyłem krwawnik pospolity - Achillea millefolium odwiedzany przy chrząszcza z rodziny kózkowatych.
Teraz odbijam w lewo. Na skwerze przy skrzyżowaniu z Placem Świętego Jana zauważam nostrzyk żółty - Melilotus oficinalis.
Głównym mieszkańcem tego klombu jest oczywiście szałwia lśniąca - Salvia splendens.
W ogrodzie byłej organistówki, nieopodal skrzyżowania z ulicą Sławkowska kwitła róża - Rosa.
Przez rynek przemknąłem bardzo szybko. Kolejnego bohatera zauważyłem w górnym odcinku ulicy Mickiewicza. To pięciornik pośredni - Potentilla intermedia. To niezbyt nachalny przybysz z terenów byłego Związku Radzieckiego.
W dolnej części ulicy pod ścianą budynku od lat dokumentuję pewien narastający problem. To rdestowiec japoński - Reynoutria japonica
Jest też poważniejszy problem. To jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
A zanim przyjechał autobus udokumentowałem przede wszystkim stulisz pannoński - Sisymbrium altissimum.