Jestem teraz przy południowym skraju pierwszego stawu. Na fafli wody unosi się wyspa kwiatów topoli osiki - Populus tremula.







Rósł tam też wyczyniec łąkowy - Alopecurus pratensis.



Poświęciłem mu trochę czasu i przy okazji ale niechcący upolowałem muchę.







Aby dojść do grobli między stawami musiałem wejść w zarośla.





Minąłem kwitnącego mniszka - Taraxacum.



Te grzyby to dla mnie czernidłak gromadny - Coprinellus disseminatum. Suszka nie ma i nie będzie.





W tej okolicy widać, że zbiornik jest bardzo żyzny. Zanęta wędkarzy i słaba cyrkulacja wody robią swoje. Żab nie było, co bardzo mnie zmartwiło.







Ta paproć na brzegu wydaje mi się być młodą wietlicą samiczą - Athyrium filix-femina.



Ponownie przyglądam się wodzie. Żab brak.





Wobec powyższego zająłem się karbieńcem pospolitym - Lycopus europaeus.





I kolejne dwa widoki szerokiej tafli wody. Teraz pstrykając rozmawiałem z wędkarzem, który też zauważył, że żab jest tutaj coraz mniej.





Podczas naszej rozmowy pojawił się samiec zięby zwyczajnej - Fringilla coelebs. Uczyniłem go bohaterem dłuższej sesji zdjęciowej.











A na zakończenie wypatrzyłem wróbla mazurka - Paser montanus.