Tropiąc los muraw kserotermicznych ponownie wybraliśmy się do Lasu Wolskiego. Naszym celem były oczywiście Bielańskie Skałki. Niestety, trochę nas poniosło i w efekcie powstał znacznie dłuższy fotoreportaż, znaczy się serial złożony z pięciu części. Startujemy z ulicy Księcia Józefa. Zerkamy na Las Wolski.
Tuż za zajazdem Srebrna Góra wchodzimy na wał i ponownie zerkamy na cel naszej wędrówki.
Teraz spoglądamy na Wisłę pod prąd.
Następnie zerkamy z biegiem rzeki.
W tej okolicy wał masowo ozdabiał jastrun właściwy - Leucanthemum vulgare.
Towarzyszyła mu wyka płotowa - Vicia sepium.
Spośród wielu gatunków bohaterem sesji zdjęciowej uczyniłem jeszcze stulisz Loesela - Sisymbrium loeselii
Już na poboczu ulicy Księcia Józefa godna uwagi była babka lancetowata -Plantago lanceolata.
Do tego doszedł żywokost lekarski - Symphytum officinale.
Teraz weszliśmy pomiędzy zabudowania celując w Las Wolski. Prawdopodobnie była to pierwsza dróżka położona na wschód od zajazdu.