Krzew bagienny, zimozielony.
#145
od września 2006
Marku, masz rację, zapomniałem dodać informację o specyficznym zapachu rośliny. Borówki błotnej nie spodkałem do tej pory,a szkoda, ale w pobliżu bagna jest pełno żurawiny
Tak...częściej w obecności występowania bagna spotkać można żurawinę błotną. W rejonie Sługocic i w Puszczy Spalskiej i jeszcze w rejonie Bratkowa natomiast spotykałem Borówkę bagienna. Była chyba gdzieś o niej mowa na forum, ale jak znajdę chwilę czasu, to odświeże jej temat. Godna jest poznania, ponieważ jej owoce są bardzo wartościowe i choć mają biały miąższ, ani aromatem, ani smakiem nie ustępują borówce czarnej (Vaccinum myrtillus).
#304
od czerwca 2006
Dla ścisłości.
Stan podobny do stanu po spożyciu alkoholu wywołują olejki eteryczne wydzielane przez pędy bagna, a nie pyłek borówki.
Osoby zbierające owoce borówki po prostu wdychają odurzajace olejki.:)
W niektórych rejonach Polski borówka ta nazywana jest pijanicą.
Aniu...pisałem: "W rzeczywistosci jednak te stany wywołuje pyłek kwiatowy Bagna zwyczajnego..." a nie borówki jak niewłaściwie odczytałaś. Ale tu masz rację, że dopełnieniem tego "rauszu" są również olejki eteryczne wydzielane przez bagno zwyczajne. Te olejki wytwarzane są własciwie przez całą roslinę w różnym natężeniu. Liście np. używane były (czasami nadal są, mimo,ze roślina chroniona) jako środek odstraszajacy mole.
Fakt, moje przeoczenie. A pędy bagna czasami jeszcze są sprzedawane na targowiskach jak środek na mole.
Pamiętam, Marku z dzieciństwa (mam 56 l.) jak otwierałem starą, podgryzaną przez korniki szafę, że na jej spodzie leżały jakieś gałązki. Wiadomo o co chodzi.
Ciekawostki:
Podobno na północy Europy - w Norwegii i Rosji stosowano bagno jako namiastkę chmielu do wyrobu piwa, częściowo po to, żeby piwo miało bardziej odurzające właściwości. Jego świeże i suszone liście używane były przez Indian i Eskimosów jako niezwykle ceniony surowiec na herbatę (z silnie parzonego ekstraktu wydzielał się narkotyk zwany "ledel"). Współcześnie natomiast, w Ameryce Północnej z liści jednego z podgatunków bagna (Ledum palustre subsp.groenlandicum) sporządza się herbatę - Labrador James i County Tea, która ma właściwości odurzające. Ponieważ bagno zwyczajne jest w Polsce prawnie chronione, proponuję odłożyć na bok pokusy zrywania tej rośliny w celach jw. Zresztą, mole już też nie goszczą w naszych "zchemizowanych" meblach i ubraniach. Pozdrawiam