A tego cudaka to z kolei u mnie nie ma. Znam wyłącznie ze zdjęć i rysunków.
Tak to bywa,u mnie spotykam często( najwięcej na kamieniach na brzegu rzeczki).
Mogę podesłać prywatnie oryginalne zdjęcia.
Ja tego gatunku jeszcze nie znalazłem. Barbara Fojcik natrafiła na niego w Miejskim Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu.
#2666
od grudnia 2006
W Niemczech też go spotykałem w ogr.botanicznych,parkach, cmenterzach,ogrodach.To powoli taki ,,mszakowy,, chwast. Tylko długotrwałe srogie zimy mogą go zredukować. Wcześniej spotykało się go tylko z rozmnóżkami,a na tym zdj.widać już anterydia. Z powodu ocieplenia klimatu wędruje na wschód.