W drugim odcinku tego serialu poruszamy się trasą oznaczoną kolorem żółtym.
Na razie zbiorowisko roślinne nie zmienia się. Dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris w mieszance z czeremchą zwyczajną - Padus avium.
W cieniu drzew zakwitł bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea.
Zielenił się przetacznik ożankowy - Veronica chamaedrys.
Tu i ówdzie pojawiały się pędy chmielu zwyczajnego - Humulus lupulus.
Część traw wyraźnie się zieleniła.
A poza tym typ zbiorowiska bez zmian.
Na tle obficie kwitnącej czeremchy zwyczajnej - Padus avium widać gałązkę czeremchy amerykańskiej - Padus serotina.
A to już przytulia czepna - Galium aparine. Jaśniejsze pędy są porażone przez wroślika - Peronospora aparines.
Te zielone pędy to prawdopodobnie nawłoć późna - Solidago gigantea.
Teraz widać wyraźną różnicę pomiędzy trzcinowiskiem z Phragmites australis a zaroślami z czeremchą zwyczajną - Padus avium.
Oto kolejne dwa typowe widoki tutejszych zbiorowisk. Wciąż brak istotnej zmiany.
A teraz będzie festiwal zmienności fiołka trójbarwnego - Viola tricolor. To było pierwsze większe skupisko tego gatunku. Drugie będzie na zakończenie tego odcinka.
W tym momencie weszliśmy na wał przeciwpowodziowy i ruszyliśmy na południe.
Tutaj też spotkaliśmy dwubarwny fiołek trójbarwny - Viola tricolor.
Na pewnym odcinku trafiliśmy na ścieżkę bardzo utwardzoną.
W okolicznych zaroślach była porzeczka agrest - Ribes uva-crispa
A to już wilczomlecz sosnka - Euphorbia cyparissias.
Teraz zerkamy w dół wału. Za tym zadrzewieniem skrywa się Przemsza.
W drzewostanie dominują kilkunastoletnie sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.
Za to na lewo od nas w dolinie dominują otwarte trawiaste przestrzenie z nielicznymi drzewami.
Bliżej nas też nie jest ciekawie.
Na uwagę zasłużył wilczomlecz sosnka - Euphorbia cyparissias zdrowy, oraz chory, porażony przez Aecidium euphorbiae.
I na zakończenie tego odcinka czas na kolejny festiwal fiołka trójbarwnego - Viola tricolor. Tutaj trafiły się bardzo drobne okazy z pojedynczymi okazałymi kwiatami. Część roślin miała po dwa pojedyncze kwiaty. Czy miało to związek z piaszczystym podłożem nie mam pojęcia.
Oto kilka przykładów. Na trzecim zdjęciu zwracam uwagę na pająka, kwietnika namiastka - Misunema vatia.