Tego dnia późnym popołudniem odczułem potrzebę wyrwania się z domu wraz z moim wiernym aparatem. Pstrykanie zacząłem w miejscu, gdzie ulica Oświęcimska krzyżuje się z ulicą Łowiecką. Tutaj rośnie dość ostro przycięty klon jesionolistny - Acer negundo. Poniekąd należało się wrednemu najeźdźcy.
Idąc dalej ulicą Oświęcimską zwróciłem uwagę na kwitnącą forsycję pośrednią - Forsythia intermedia.
Potem zauważyłem robinie akacjowe - Robinia pseudoacacia opanowane przez jemiołę pospolitą - Viscum album.
W kolejnym ogródku kwitł migdałek trójklapowy - Prunus triloba
Dalej był ligustr pospolity - Ligustrum vulgare z zachowanymi owocami. Zapewne podaż przerosła popyt.
W kolejnym żywopłocie skrywa się porzeczka złota - Ribes aureum.
Teraz mając na uwadze pewien efekt plastyczny zerkam w koronę brzozy brodawkowatej -Betula pendula.
I tak znalazłem się w okolicy przystanku autobusowego. Tutaj w ogrodzie bohaterem sesji zdjęciowej jest kapusta rzepak - Brassica napus.
Jest tutaj jeszcze pszonak drobnokwiatowy - Erysimum cheiranthoides.
Trafiła się również jasnota biała - Lamium album.
Znajdująca się przy tej ulica kapliczka jest w trakcie remontu.
Teraz przyspieszyłem zmierzając w stronę lasu.
A to już początek ulicy Kopanina.
Za chwilę wejdę do lasu, pomimo tego ostrzeżenia. Obwodnica jest już oddana do użytku, a tabliczki zapewne zostały zapomniane.
Pewnym plusem tej inwestycji jest to, że błotnisty do tej pory szlak został zamieniony w porządną, przejezdną ścieżkę.
Wzdłuż ścieżki biegną rowy z wodą.
Na skraju drogi spotkałem czeremchę zwyczajną - Padus avium.
Tak wygląda główna droga. W realu w końcu osi widokowej dostrzegałem ruch samochodów.
Z lewej strony mamy niewielki utwardzony fragment. Zapewne pełnił rolę mijanki.
Kończy się on tak.
Skręcam teraz w kierunku głównej drogi.
Na poboczu zauważam fiołek Rivina - Viola riviniana.