Oto zaplecze pewnej żółtej kostki przy ulicy Śląskiej tuż za rondem. Często tutaj bywam.
Tym razem sprawdziłem listę obecności na zielonej przestrzeni. Zaczynam od rukiewnika wschodniego - Bunias orientalis. Ten gatunek w tej okolicy był już notowany w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Pierwszy kwitnący żółtek to mniszek - Taraxacum.
W miejscu luźniejszym usadowił się starzec zwyczajny - Senecio vulgaris. Ten gatunek w medycynie ludowej, jak dla nas bardzo bliskowschodniej czyli na Ukrainie stosowano do wywoływania menstruacji.
Pod jakimś makiem usadowił się rzodkiewnik pospolity - Arabidopsis thaliana.
Kolejny, teraz częsty gatunek to fiołek polny - Viola arvensis.
Część mniszków - Taraxacum przeszła już w stadium dmuchawca.
Kolejny trywialny gatunek to jasnota purpurowa - Lamium purpureum.
Do gatunków rzadkich trzeba powoli zaliczać tobołki polne - Thlaspi arvense.
A teraz jakaś dziewanna - Verbascum.
I ponownie rukiewnik wschodni - Bunias orientalis.
Są tutaj także pokrzywy zwyczajne - Urtica dioica.
Trafiła się też zdziczała jabłoń domowa - Malus domestica.
Na początku jesieni, czyli gdzieś tak w pierwszej dekadzie lipca tę okolicę ozłocą nawłocie - Solidago canadensis.