8, 11, 12 foto to Raynox'em czy makro obiektywem (bo te jakością zasługują na uwagę) ;-)
nr. 8 spod binokularu
reszta makro. Raynoxa nie używam. Przy normalnych powiększeniach 1:1 sam obiektyw - Tamron 90mm 1:1, potem dokładam komplet pierścieni pośrednich i mam 2:1 a jeżeli i to mało, to dokładam jeszcze telekonwerter x2 i wtedy mam 4:1. Zdjęcia 11 i 12 są wykadrowane a nie w oryginalnym formacie.
To jest to, dokumentacja w komplecie. Mmm... podziwiam... a zdjęcia mikro,makro super.
Lampa pierścieniowa - to podstawa przy makro tego typu. Zanim ją kupiłem męczyłem się okrutnie. Dopiero kiedy szarpnąłem się na prawdziwą lampę do makro, praca stała się dużo łatwiejsza a efekty lepsze. Zakup i owszem, był bolesny i to bardzo... Ale teraz nie wyobrażam sobie pracy bez niej. Zdjęcia mikroskopowe też robię lustrzanką przez złączkę. Niestety, te kamerki do mikroskopów, mimo że kosztują krocie dają efekty beznadziejne.