Tej niedzieli udałem się na poszukiwanie motywów do kolejnych artykułów w tygodniku co Tydzień. Miałem nadzieje na coś dalszego, skończyło się na Śródmieściu. Stoję na przystanku i zerkam na budynek Urzędu Miejskiego. Tytułowa Góra Kościuszki znajduje się po prawej stronie zdjęcia.
Tuż obok stoi galeria handlowa Galena. Zasłaniają ją wierzby białe w odmianie płaczącej - Salix alba "Tristis".
Skupiam się teraz na iglakach pomiędzy tymi obiektami. Na początku jodła koreańska - Abies koreana.
Kondycja drzewa pozostawia wiele do życzenia. Jego wierzchołek obumiera.
Za to gałązki są jeszcze w dobrej kondycji.
Pobliska jedlica zielona - Pseudotsuga Menziesii na się dobrze.
Oto jej charakterystyczne szyszki.
W kierunku góry prowadzi trakt spacerowy.
Na lewo od niego znajduje się charakterystyczne obniżenie.
Tego dnia i tutaj zakwitły podbiały pospolite - Tussilago farfara.
Oto zbliżenie ich koszyczków.
Bliżej ulicy Rzemieślniczej natrafiłem na płat mchu.
Oznaczyłem go samodzielnie jako Bryum capillare, znaczy się 100% pewności brak.
Towarzyszy mu koniczyna - Trifolium.
Po drugiej stronie ulicy rozpoczął rozwijać liście dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Między ulicą a podnóżem góry jest taki sobie placyk.
W pobliskich krzakach znajdujemy to co określam osadami najwyższego piętra antropocenu.
A wszystko w sąsiedztwie Galeny i budynku urzędu Miejskiego w którym mieści się Wydział Ochrony Środowiska.