W ostatnim odcinku tego serialu będziemy się poruszać trasą oznaczoną kolorem żółtym.
Na początku idę przez dość suchy teren, właściwie grzbietem wydmy. To bór prawie świeży.
Na południe od wydmy znajduje się podtopiona brzezina oraz bór niekoniecznie bagienny.
Zwróciłem uwagę na jakiś sit - Juncus.
Najważniejszym zadaniem było odnalezienie stanowiska bagna zwyczajnego - Ledum palustre, odkrytego w 2013 roku. Udało się.
Był też pokryty rosą płonnik pospolity - Polytrichum commune.
Las jest podtopiony. Miejscami tworzą się malownicze kałuże.
Spotkałem też pozostałości po jakieś wichurze.
I kolejne skupisko bagna zwyczajnego - Ledum palustre.
Były też owocujące krzewy.
Teraz zdecydowanie skręcam na północ. Oto partia lasu z dominującą orlicą pospolitą - Pteridium aquilinum. Czerwony nalot na drzewie ze środkowego zdjęcia to ruda zielenica - Trentepohlia.
A to zalana droga i malownicze odbicie lasu w kałużach.
Następnie bardzo szybko przeszedłem drogą równoległą do autostrady w kierunku zachodniego skraju zalewu Chechło.
W tym rejonie w lesie pojawiło się więcej świerka pospolitego - Picea abies.
Była też brzoza brodawkowata - Betula pendula z czeczotą.
Zmierzam teraz w kierunku zapory.
Oto widok z niej na akwen oraz położoną na jego południowym brzegu Piłę Kościelecką.
Po zewnętrznej stronie zapory zauważyłem kwitnący podbiał pospolity - Tussilago farfara.
Tędy rzeka Chechło opuszcza zalew aby w końcu trafić do Wisły.
Tutaj pokonuje drogę Piła Kościelecka - Trzebinia.
A potem poszedłem na przystanek. Autobus nadjechał wkrótce.