Ano, dokładnie wyglądają nieco "wątrobowcowato" ;-).
To drzewo to wyjątek, znam takie jedno jedyne żeby Homalia sięgała aż tak wysoko. Zwykle sięga najwyżej na jakieś 1,5 metra. Ale czasem zdarzają się takie poduszki Homalia nie na dole, ale np. na 2 metrach nad ziemią. Na większości jednak jest tego znacznie mniej, zwykle wmieszane w inne mchy, gdzieś przy samej ziemi. Ale sprawdziłem. Mam obecnie zarejestrowanych 518 drzew z Homalia, więc wybór jest ;-)
Ale takie poduchy z czasem potrafią odpaść pod własnym ciężarem.
Tak jak tu poniżej. Kiedyś była tam taka ogromna poducha, teraz zostały tylko małe kępki na dawnej granicy poduchy. Reszta odpadła...
Ale podobnie jest z
Metzgeria furcata - rzadko trafiają się drzewa pokryte nią dookoła, grubą warstwą aż na wysokość kilku metrów. Jedno może i nawet ok. 6 metrów albo i więcej.
Metzgeria pokrywa nawet niższe konary. Takie "futro" z
Metzgeria jest bardzo miłe w dotyku ;-). I z czasem, jak takiej
Metzgeria jest już zbyt dużo, tez potrafi odpaść.