Zgadza się, dorzucił bym jeszcze Senecio inaequidens - w zeszłym roku nad Odrą było tego trochę na plażach.
To w moim regionie(opolskie rejon Krapkowic) nad odrą można spotkać rdestowca w 2 odmianach i kolczurkę klapowaną.
(wypowiedź edytowana przez monikapastryk 02.maja.2016)
Cóż ludzie sadzą to i owo po ogrodach, a czasem ten i ów gatunek wybiera wolność. Ot globalizacja. Oczywiście na zdjęciach jest też już mocno zadomowiony gatunek inwazyjny niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
Nie miałem pojęcia że azolla paprotkowa jest gatunkiem inwazyjnym. Taka ładna a taka niebezpieczna.