Rozpoznawanie mchów jako amator na początku nie jest łatwe, ale gdy się samemu określi kilka z nich, to przychodzi ochota na więcej.Z początku wydaje sią ,że mchy są podobne,ale gdy się dobrzy przyglądniemy, to zauważymy jak się od siebie różnią. W niemieckiej książce do określania mchów ,,tł. Łatwe i pewne określanie mchów,, autor podaje ,że za pomocą dobrej lupy do x12 -x20 można określić ok. 500 różnych mchów. No ,może i tak jest, ale to pisze briolog z dużym doświadczeniem. Jak dla mnie to na razie ok.200. Można by więcej, ale na terenach gdzie się przebywa i okolicznych rejonach ciężko znaleźć jakieś nowe gat. lub nie można nowych rozpoznać , bo dalej mikroskop lub jeszcze coś więcej. Inna sprawa , trzeba poświęcić trochę czasu, bo niektóre nie wpadają tak w oko jak te większe mchy, ale jesienią czy zimą odpadają rośliny nacz. więc jest go trochę więcej. Dzisiaj lupę można zastąpić aparatem z dobrym makro. Najlepiej zacząć od takich ze sporogonami. Zrobić zdjęcie pokrojowe najlepiej z określ.wielkości ,zapamiętać na czym rósł, jaki teren (niziny ,góry). Następnie pojedyńcze egzempl. zauważając czy są rozgałęzienia i jakie one są, (obustronnie symetryczne,nieregularne itp.) lub ich nie ma. Dalej robimy detale mchu, im więcej , tym lepiej. Tutaj się zaczyna bariera techniczna ,co mój aparat i ja sam potrafię w zakresie makro. Jak słabo wychodzi ,to pomocna jest lupa , notatki, rysunki. Z detali to zdjęcia kształtu listka (płaski,wklęsły, czy jest ząbkowany ,piłkowany , całobrzegi, czy zbiega po łodyżce, czy na bokach zawinięty i na jakiej długości, czy widać żeberko(a) i gdzie się kończy, czy listek kończy się włoskiem, kolcem, czasami rozmnóżki na powierzchni listków lub w ich pachwinach . Sporofit (seta gładka lub z brodaweczkami i jej kolor ,puszka: jej kształt,czy zwisająca,w poziomie ,w pionie ( gdy dojrzała z ozębnią), wieczko,czepek. Łodyżka ( kolor , gdy są chwytniki ich kolor, czasami rozmnóżki ).
Następna b.ważna bariera to dobra literatura do rozpozn. mchów , szukanie w sieci.