Tego roku szykowałem wystawę pod tytułem Choinka niejedna. W związku z tym trafiłem także do Pisarzowic, skąd ze szkółek Pudełków otrzymałem pewną ilość okazów do eksponowania. Byłem tam 25 maja. Wówczas wykonałem tylko cztery zdjęcia. Na początku świerk kaukaski -
Picea orientalis.
Potem była jakaś sosna -
Pinus, ale nazwy już nie pamiętam.
A to choina kanadyjska -
Tsuga canadensis 'Jervis'
Uroczy był również świerk pospolity -
Picea abies w odmianie Little Gem
W sobotę 29 maja celem naszej muzealnej wycieczki był Czupel, najwyższy szczyt Beskidu Małego. Ponieważ jest to także najwyższe wzniesienie w naszym podstawowym zasięgu określiliśmy go jako bardzo mały Everest. Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od kamieniołomu w Bielsku Białej Straconce.
Czupel rozpoczęliśmy zdobywać od strony przełęczy Przegibek. Oto widoki znajdujących się w tej okolicy świerków pospolitych -
Picea abies.
Teraz zerkam nie wiem na co, być może to Kozia Górka.
Kolejne zdjęcia wykonałem w okolicy schroniska. Oto ciekawy świerk pospolity -
Picea abies. Jak widać miał trudne dzieciństwo.
Jedną z tutejszych atrakcji jest jaskinia, zapewne zwana Smoczą Jamą.
I jak to od zawsze miałem w zwyczaju odkryłem także to co teraz nazywam osadami najwyższego piętra antropocenu,
W drodze na Czupel natrafiliśmy co coś w rodzaju wymiany pokoleniowej lasu.
A oto nasza grupa na szczycie. Ja stoję pośrodku na tle drzewa. Te zdjęcia zostały wykonane moim aparatem, przez uczestników naszej wycieczki, stąd dwie wersje.
Z Czupla schodziliśmy w stronę Międzybrodzia Bialskiego. Po drodze zauważyłem typowy przekrój przez flisz.
Będąc już na dole zerknęliśmy na drugą stronę jeziora. Oto klasyczne osuwisko, które powstało raczej samoistnie.
W drodze powrotnej nad Sołą podziwialiśmy jeszcze takie dzieło inżynierii wodnej.