To będzie bardzo krótki fotoreportaż. Tylko siedem zdjęć. Zrobiłem je w obrębie kompleksu łąkowego Kopanina zlokalizowanego na południe od byłej linii kolejowej. Teraz jej śladem biegnie ścieżka rowerowa.
Na początku fragment podmokłej łąki z widokiem na byłą linię kolejową. Dziecko wśród traw to moja córka Ewa, dziś uczennica pierwszej klasy II LO. Pomiędzy brzozami brodawkowatymi -
Betula pendula znajdował się skład opałowy.
Tutaj dokumentowałem nader obfite stanowisko kruszczyka błotnego -
Epipactis palustris. Rośliny już owocowały.
W tej okolicy wystąpił między innymi czarcikęs łąkowy -
Succisa pratensis. Kruszczyk błotny -
Epipactis palustris też tutaj jest.
A to już staw Zapadlisko w zakończeniu ulicy Łowiecka. Jak widać jest tutaj zabudowa. Powstawał też nowy dom, chociaż zawsze o tej okolicy pisałem Mokre Kąty. Rozmawiałem z inwestorem. Jemu właściwości terenu nie przeszkadzały. Czy wciąż jest to aktualne nie wiem.
Zza stawu zerkam w kierunku hałdy po kopalni Matylda.
I ponownie jestem przy byłej linii kolejowej, teraz ścieżce rowerowej. Oto Kanał Matylda a właściwie rzeka Śmidra. Skrywa się ona w bujnej zieleni.