Nad południową krawędzią kamieniołomu Czatkowice wznosi się okazały krzyż. Aby do niego dość najlepiej pójść przez las z drogi Czatkowice - Dębnik. My też tak zrobiliśmy. Szliśmy po prostu trasą oznaczoną kolorem fioletowym.
Stoimy na skraju lasu i zerkamy na drogę, którą tutaj dojechaliśmy. Otacza nas buczyna.
Zmierzchało już dlatego widok na wprost był niezbyt wyraźny. Jak widać w drzewostanie pojawia się ponadto sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
Za to w runie lasu mamy niespodzianki. Oto trzcina pospolita - Phragmites australis.
Potem coś z sitwy sitów - Juncus.
Jest też sporo pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica.
Zbliżamy się do krawędzi lasu, dlatego pozornie przejaśnia się.
Teraz wśród roślin runa zauważamy czosnaczka pospolitego - Alliaria petiolata.
Następnie jest zejściowy, ale dość fotogeniczny ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Kolejny zielony akcent to jakieś jeżyny - Rubus sp. sp.
I kolejne skupisko trzciny pospolitej - Phragmites australis.
I tak wyszliśmy na zalesioną hałdę z nadkładem.
Tutaj uwieczniłem przytulię wonną - Galium odoratum.
Potem była gruszyczka okrągłolistna. Kwitnące okazy tego gatunku znajdują się w tym wątku z roku 2010 -
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/349808.html Niecka znacznie poszerzonego kamieniołomu skrywa się za gęstymi krzewami.
Po drodze zauważam rozetki goryczela jastrzębcowatego - Picris hieracioides.
Zerkam teraz w kierunku hałdy, gdzie leżą większe bloki zbędnych skał. To tak zwane odpady produkcyjne.
Czas teraz rozejrzeć się po niecce wyrobiska.
Następnie na przydrożnym rumoszu oglądam starca lepkiego - Senecio viscosus.
Potem zerkam na południowo-zachodnią część niecki wyrobiska, gdzie znajduje się zwałowisko wewnętrzne. W tle widać kompleks leśny, którego południowym cyplem jest Bartlowa Góra.
I na zakończenie jakiś mniszek - Taraxacum. Trudno wyrokować, czy zdążył rozkwitnąć.
I już zupełnie na koniec bardzo zejściowa marchew zwyczajna - daucuus carota.
Do krzyża został nam jeszcze kawałek.