Jak się rzekło najważniejszym wydarzeniem tego roku była wystawa "Ładne kwiatki - niezłe ziółka". Dlatego dość często wyskakiwałem tu i ówdzie aby fotografować przyszłych bohaterów mojej wystawy. Wszystkie zdjęcia wykonałem w Chrzanowie.
Zaczynamy 5 lipca. Oto surmia zwyczajna -
Catalpa bignonioides przy ulicy Broniewskiego na trawersie kościoła p.w. Matki Boskiej Różańcowej.
W zakończeniu tej ulicy, w centrum Osiedla Tysiąclecia była misa betonowa. W niej znalazła się mięta polna -
Mentha arvensis.
Nad nią unosiły się kwiaty onętka -
Cosmos bipinnatus.
Gdzieś z boku była jeszcze pokrzywa zwyczajna -
Urtica dioica.
Jest 6 lipca. Na nieużytku przy ulicy Oświęcimskiej trafił się płat maku polnego -
Papaver rhoeas.
Tego dnia na klombie przy Urzędzie Miejskim przy alei Henryka była funkia -
Hosta.
W tej okolicy był też wiesiołek krzewiasty -
Oenothera fruticosa.
Współgrał on z ozdobną różą z grupy poliantów.
30 lipca w rejonie kościoła p.w. Matki Boskiej Różańcowej zobaczyłem tawułę bawolinę -
Spiraea salicifolia.
3 sierpnia przy ulicy Krakowskiej niedaleko skrzyżowania z ulicą Zieloną natrafiłem na dwurząd cienkolistny -
Diplotaxis tenuifolia.
Była tam również ślęzawa trójdzielna -
Malope trifida.
Nie mogłem jeszcze pominąć niecierpka balsamina -
Impatiens balsamina.
Idąc ulicą Krakowska w kierunku rynku spotkałem między innymi żeniszka meksykańskiego - Agerratum houstonianum.
Towarzyszyła mu aksamitka wyniosła - Tagetes erecta.
Na kolejnym klombie zauważyłem jeszcze nachyłka okółkowego - Coreopsis verticillata.
Tego żółtka do tej pory nie udało mi się jednoznacznie oznaczyć. Spotkaliśmy się 11 sierpnia przed Muzeum. Teraz po bardzo długim zastanowieniu, jest 10 stycznia 2023, stawiam na Heliopsis scabra.
A teraz w rejonie ulicy Świętokrzyska przyłapałem floksa wiechowatego - Phlox paniculata.
Była tam też hortensja ogrodowa - Hydrancea macrophylla.
Kolejne miejsce to zaplecze bloku przy ulicy Marszałka Focha od strony ulicy Oświęcimskiej. Tutaj na początku zauważyłem dalie pomponowe - Dahlia variabilis.
Te z kolei rosły w moim ogrodzie.
Natomiast płot sąsiada ozdabiał groszek szerokolistny - Lathyrus latifolius.
W śródpolnych chaszczach niedaleko mojego domu dominowała nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.
W pobliskim ogrodzie była zwykłe dalie - Dahlia variabilis.
A to okazała dalia z ogrodu siostry teściowej.
Ponownie jestem gdzieś w polach. Oto mocno prześwietlony bniec biały - Melandrium album.
W pobliskim ogrodzie był słonecznik - Helianthus annus.
Ostatnim kwiatem w tym wątku jest smagliczka nadmorska - Lobularia maritima.