Wzgórze Bukowica znajduje się na południowy wschód od Zagórza. Gościło już wiele razy na bio-forum. Oglądane z oddali przypomina tajemniczą wyspę. To są pierwsze, moje zdjęcia dokumentujące tę okolicę.
Zaczynamy 29 kwietnia. Oto słynna ścianka na zachodnim stoku z wyraźnie ugiętymi warstwami. Widać też słynną intersekcję rozcinającą formację. Ugięcie skał nastąpiło podczas starokimeryjskiej fazy orogenezy alpejskiej.
Inną osobliwością jest taki słupek. Za nim skrywa się wyrobisko kamieniołomu oraz loch. To może być pozostałość filaru podpierającego zawalony loch.
Oto inny fragment wyrobiska.
Wzgórze opuszczamy drogą biegnącą w kierunku północnym. Na lewo od niej widać dach kościoła w Zagórzu. Na wprost mamy Żelatową a na lewo od niej izolowane wzniesienie zwane Zbójnik.
Kolejne zdjęcie powstało 15 czerwca. Przedstawia ono fragment kamieniołomu z zachodniego stoku oraz buka zwyczajnego trzymającego się jego stoku z uporem maniaka. Podstawa pnia znajduje się na krawędzi.
Najdłuższa sesja zdjęciowa powstała 14 lipca. W drodze na Bukowicę spoglądamy na zachód spod linii wysokiego napięcia biegnącej na północ od wzniesienia. Widać Żarki oraz Libiąż.
Z tego samego punktu zerkamy na wschód.
Jesteśmy już na wzgórzu pod szczytem ulubionego zachodniego stoku. Na początku mamy owocującą lilię złotogłów -
Lilium martagon. Towarzyszy jej szczyr trwały -
Mercurialis perennis.
Potem był owocujący krzew wiciokrzewu suchodrzewu - Lonicera xylosteum.
Wędrując wzdłuż ściany kamieniołomu znalazłem taką szczelinę.
Wkraczamy teraz na szczyt wzniesienia. Mijamy liczne okazałe buki pospolite - Fagus sylvatica.
Jakby co nazwa Bukowica zobowiązuje i ma pokrycie w rzeczywistości.
Oto dość osobliwie rozgałęzione drzewo z partii szczytowej.
I to by było na tyle z tego roku.