Tego dnia w drodze na zakupy zatrzymałem się na skwerze w okolicy ronda przy skrzyżowaniu ulic Oświęcimska i Śląska. Teren ocieniają drzewa oraz ekrany powiedzmy dżwiękochłonne. Tę okolicę pokazywałem często.
Sesję zdjęciową wykonałem na otwartej przestrzeni.
Na początku była bardzo malownicza lucerna pośrednia - Medicago x varia.
W pobliżu był jeden z jej rodziców, lucerna sierpowata - Medicago falcata. Widać nawet charakterystyczny sierpowaty strąk.
A teraz czas na coś. Na początku koniczyna łąkowa - Trifolium pratense porażona przez mączniaka - Microsphaera trifolii.
Sporym wyzwaniem jest ta koniczyna - Trifolium. Niby łąkowa, ale coś mi tutaj nie pasuje. Na liściach brak charakterystycznego wzoru. Chociaż to nie grzyb, to jest suszek i dopiero za jakiś czas w zielniku Uniwersytetu Śląskiego zmierzę się z nią na poważnie.
Następnie poszedłem w kierunku ekranów.
Poświęciłem tutaj trochę czasu na udokumentowanie winobluszczu zaroślowego - Parthenocissus inserta. Moim zdaniem to groźny gatunek inwazyjny i w związku z tym zastanawiam się, kto pozwala go tak upowszechniać.