Zaczynamy tak jak w tytule. Miejscem akcji jest okolica, gdzie do drogi Jaworzno - Chrzanów dobija droga współpracy regionalnej.Zasadniczym celem mojej wizyty było sprawdzenie, czy pewien badyl nie jest przypadkiem kaukaskim barszczem. Na szczęście okazało się, że to tylko barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.





Potem w tej okolicy udokumentowałem marchew zwyczajną - Daucus carota.



Następnie była dziewanna pospolita - Verbascum nigrum.



Żółte towarzystwo uzupełniał starzec jakubek - Senecio jacobaea.



Korowód żółtków uzupełnia wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.



Była też dziewanna wielkokwiatowa - Verbascum densiflorum.





Najbardziej rzucała się w oczy nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.





Fioletowym akcentem był chaber łąkowy - Centaurea jacea.



A wszystko to było na przeciwko tej stacji benzynowej.



Po powrocie do Chrzanowa musiałem udać się na cmentarz żydowski. Klienci byli. Z przyzwyczajenia pstryknąłem kilka fotek.