bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2006-11-29 Z Pogorzyc do Płazy - część 2
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «

#12641
od września 2006

2006-11-29 Z Pogorzyc do Płazy - część 2 #1

2015.10.02 22:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W drugiej części tego tylko dyptyku poruszamy się w osi trasy oznaczonej kolorem niebieskim.



Na początku okazały, rosochaty buk pospolity - Fagus sylvatica. Dla lokalnej społeczności to drzewo miłości.



Następnie bardzo szybko przemieszczam się do lasu na szczycie Grodziska Wielkiego. W ukształtowaniu terenu można dostrzec od lewej strony niski wał.



Podczas spaceru w runie lasu zauważam po kolei kopytnika pospolitego - Asarum europaeum w towarzystwie bluszczu pospolitego - Hedera helix.



Dalej idzie szczyr trwały - Mercurialis perennis, któremu towarzyszy gajowiec żółty - Galeobdolon luteum.



Wciąż była rozpoznawalna przytulia wonna - Galium odoratum.



W obrębie wału z ziemi wychodziły czerwonawe wapienie. To dowód na to, że były w ogniu.



Następnie zerknąłem z góry na kamieniołom przy północnym stoku.



Potem opuściłem Grodzisko, dokumentując uprzednio bardziej widoczny fragment wału.



Oto droga wiodąca wprost do Wygiełzowa.



Ignoruję ją i odbijam na inny trakt wiodący bardziej na wschód. Po drodze spotykam sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.



Była też rozłożysta brzoza ciemna - Betula pendula ssp obscura.



Na północ od drogi w niewielkim wąwozie rośnie sporo olszy czarnej - Alnus glutinosa.





Znajduję tutaj także pierwsze skupisko osadów najwyższego piętra antropocenu. Ich charakter wskazywał na istnienie w okolicy specyficznego rodzaju warsztatu samochodowego, gdzie rozbiera się auta bez wiedzy ich właścicieli.





Szybko przemieszczam się dalej przemykając przez kompleks częściowo odłogowanych pól uprawnych. Tutaj zauważam wierzbę kruchą - Salix fragilis.



Tam też, w kolejnym wąwozie, tym razem na południe od ścieżki znajduję kolejne osady najwyższego piętra antropocenu. Wielce wzruszająca jest instalacja pt. "Żegnaj telewizorku".



Inne rodzaje odpadów też tutaj są i to w dużej ilości.



Idąc dalej wracam w okolice pól. Teraz widzę linię wzgórz nad lewym brzegiem Płazanki.



Spoglądając ku północy widzę wzgórze Syberia zwieńczone stacją telefonii komórkowej.



Interesującym akcentem jest pęd owocującej róży dzikiej - Rosa canina.



Po przejściu kolejnego odcinka zza drzew widać wieżę zamku Lipowiec.





Końcowy odcinek ścieżki wiedzie głębokim wąwozem.



Tutaj na stoku widać mchy. wśród nich jest płaskomerzyk pokrewny - Plagiomnium affine.



Jest i płaskomerzyk falisty - Plagiomnium undulatum.



Intrygująco wygląda zasypiający szczawik zajęczy - Oxalis acetosella.



Bardzo blisko końca ścieżki można się natknąć na Starzyniankę, która tę drogę traktuje jako swoje koryto.



Oczywiście usiłuje się ją wpuścić w kanał, ale raczej bezskutecznie.



Ścieżka kończy się na pętli autobusowej. Stąd jeszcze raz zerkamy ku Syberii.



Warto też niejako zerknąć za siebie. Tutaj linię horyzontu zamyka Grodzisko Wielkie, najważniejszy obiekt dydaktyczny na całej trasie.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2006 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji