Panie i Panowie,
do jakiego miesiąca powinno się przeprowadzać jesienne inwentaryzacje florystyczne, aby zachować rzetelność w rozpoznawaniu gatunków?
Kiedy nadchodzi pora, w której należałoby zrezygnować z prac, aby nie narazić się na błędną identyfikacje?
Zasadniczo do pierwszych śniegów. Trzeba też zacząć, kiedy śniegi topnieją. Oczywiście doświadczony botanik wyjdzie w realny teren tylko raz, czasem dwa o dowolnej porze reku i rozpozna wszystko.
wejście w raz w teren nie da pełnego rozpoznania, moim zdaniem, bo wchodząc w teren np. jesienią nie rozpoznamy wiosennych geofitów
Zasadniczo zgadzam się z przedmówcą, ale trochę mnie poniosło. Powinienem napisać prawie wszystko.
W bezśnieżne zimy też jest co robić w terenie, np. mszaki, porosty. Mszaki to też rośliny...