Delikatność przy polnej drodze, czyli chabry różne, ale i inne kwiatki znad Obry.
Centaurea rhenana - Chaber nadreński
Nie, ale ten sam rodzaj, też chaber, ten to chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa. Ma znacznie większe kwiatostany i bardziej fioletowe, podczas gdy nadreński ma bardziej liliowe, gereralnie to różne rośliny, ale na zdjęciach mogą wydać się podobne :)
#18
od marca 2007
Dziękuję za wytłumaczenie. Wielkość kwiatostanów tłumaczyłam sobie późniejszym terminem robienia zdjęcia. Myślałam, ze po prostu zaczynają więdnąć :-)
#124
od stycznia 2007
Przedstawione chabry są bardzo ładne, kolejne roślinki do wypatrywania w naturze.
Jakie siedliska należałoby obserwować, aby je spotkać?
Basiu, kwiatki z mojego zdjęcia rosły na łące, w pobliżu rzeki - Obry zresztą :-)
Centaurea scabiosa łąki, suche łąki, C. rhenana suche, łąki z podłożem węglanowym
Serdeczne dzięki. Pozdrawiam
a masz liście? Wygląda na Cirsium arvense...
(wiadomość edytowana przez asik 10.marca.2007)
Chyba Cirsium arvense, bo ja takie zdjęcie też mam i tak podpisałem. To jest roślina bardzo nielubiana przez rolników, ale pszczoły nie zgadzją się z nimi, bo widziałem jak częto do kwiatów tych roślin przylatują i do mego ula przynoszą nektar. Jest to roślina, która kwitnie nawet i w październiku, kiedy większość - rozsiewa nasiona.
Gdyby nie Crisium mielibyśmy wątek chabrowy, to najbardziej znany z nich, chaber bławatek, Centaurea cyanus
Do Katarzynina? Przez las?
Tak na górce prosto a w lewo do Racotu. Po prawej stronie ze 100 metrów od skrzyżowania.
#159
od stycznia 2007
Moje typy:
1. dzwonek okrągłolistny Campanula rotundifolia
2. Budleja Dawida - motyle ją kochają
3. goździk kartuzek Dianthus carthusianorum
Wszystkie śliczne.
#160
od stycznia 2007
Żmijowiec zwyczajny Echium vulgare na ostatnim - te błękitne jakby dzwoneczki, ale nie te od Konopnickiej.
Ten chaber bławatek to sobie wybrał porę do kwitnienia, w Nowy Rok.
A ten motyl to rusałka pawik, którego to czarne larwy żywią się pokrzywą Urtica dioica - rośliną, którą znają i przedszkolaki, ale raczej z tego, że parzy; natomiast gorzej jest ze znajomością tej mniejszej (Urtica urens) - gdyż jest rośliną zdecydowanie rzadszą.
#185
od stycznia 2007
Krzysztofie,
Mam w swoim ogrodzie pokrzywę, tę ''zwykłą'' Urtica dioica po to, aby ''wyżywić'' rusałkę pawika w jego wcześniejszych stadiach rozwoju, zanim staje się imago.
Efekt jest taki, że mój ogród został nazwany przez moją siostrzenicę Ogrodem Motyli, nie przesadzę, jak powiem, że ponad 10 motyli, głównie rusałek pawików oblatywało moje marcinki jesienią, a oregano latem - i tu różne, jeszcze inne motyle. Zauważyłam, że motylom bardzo ''pasują'' drobne kwiatuszki oregano, polecam wielbicielom motyli tę roślinę, bo warto w ten sposób zaprosić motyle do siebie.
Pochwalę się, że chyba znam tę mniejszą pokrzywę Urtica urens, którą wspominasz. Ona bardziej parzy niż U. dioica?
#41
od lutego 2007
Jeśli chodzi o motyla to zaciekawiły mnie jego mocne skrzydła. Przesadzę że były skórzaste ale takie było moje pierwsze wrażenie gdy je obejrzałem z bliska od wewnętrznej strony. Normalnie trudno sfotografować motyla. W większości są bardzo czujne. Ten i inne były zajęte wyżerką na całego.
#197
od stycznia 2007
Nie bez powodu budleja Dawida jest inaczej zwana ''motylim kwiatem'', jej pięknie pachnące kwiaty przywabiają motyle, które opijają się nektarem budlei do syta.
bardzo ptzypomina mi Lamium maculatum , ale nie razdzlabym sie sugerowac :)
to komentarz oczywisice do wczesniejszej roslinki
Lamium purpureum - Jasnota purpurowa. Jasnoty mają nieco podobne liście do pokrzyw, stąd skojarzenie, mają jednak ładne, owadopylne kwiaty w przeciwieństiwe do pokrzyw, których kwiaty są zielone, drobne, niepozorne, ponieważ są wiatropylne. Krzysztofie, zakładaj nowe wątki dla nowych roślinej, tak będzie przejrzyściej. Co do wiatru...zła jetem na niego, wczoraj u nas dodatkowo był deszcz, a dzisiaj mogłoby być nawet ładnie, ale ten wiatr....a miałam taką ochotą na zdjęcia
wcześniak albo późniak, może nie wymarzł i zakwitną po raz drugi? Całą zimę można było obcerwować kwitnącą na żółto tu i tam gorczycę. Myślę, że to Sinapis arvensis, Gorczyca polna
Raczej nie taka sama, na pierwszej fotce może być przekwitnięty kozłek Valeriana, najprawdopodobniej lekarski (officinalis), a sadziec się zgadza
Obydwie rośliny rosły niedaleko siebie w przydrożnym rowie. Woda w nim gości tylko w czasie opadów deszczu.
Śliczny ten kwiatek. Zupełnie go nie kojarzę. Masz fotkę tego białego?
Mi to raczej przypomina firletkę poszarpaną (Lychnis flos-cuculi).
Tak, to z pewnością firletka poszarpana.
#312
od czerwca 2006
roślinka na przedostatnim zdjęciu to ostróżeczka polna,
natomiast prawidłowa nazwa bzu - to dziki bez czarny, czyli Sambucus nigra
białe wyglądają jak rogownica polna a żółte - wilczomlecz sosnka
wygląda na goździka pysznego, gatunek chroniony
To chyba wierzbówka kiprzyca (Epilobium angustifolium) z wiesiołkowatych. Podobno kiedyś w Rosji z jej suszonych liści parzono herbatkę ...
#1647
od stycznia 2007
Goździk pyszny ''lubi'' nienawożone, okresowo wilgotne łąki. Pewnie mu tam bardzo dobrze nad Obrą.
Myślę Krzysztofie, że te trzecie w kolejności, wspaniałe "kosmiczne" ujęcie goździka mógłbyś pokazać na jakimś przyrodniczym konkursie i cieszyć się z nagrody. Pozdrawiam
Całkowicie zgadzam się z Tobą Romanie. To zdjęcie jest śliczne.