Kolejny wątek zawierający kilka motywów z kilku dni. Zaczynam 16 listopada w miejscu oznaczonym zielonym kółkiem
To ulica Grunwaldzka. Tutaj upolowałem jeszcze zielonego lilaka -
Syringa vulgaris.
Był tam też modrzew -
Larix. O gatunku wolę nie rozstrzygać.
Na tym klombie zwróciłem jeszcze uwagę na tawułę japońską -
Spiraea japonica.
Zauważyłem ponadto skrzydlaki klonu -
Acer, ale i w tym wypadku o gatunku wolę nie rozstrzygać.
A lilak, którego fotografowałem był po części opanowany przez wrośniaka -
Trametes versicolor.
Następnie udałem się do Niwki, aby sfotografować rejon miejsca zwanego Trójkątem Trzech Cesarzy. To ciemnoniebieska kropka na tej mapie.
W tej okolicy podziwiam złączenie Czarnej Przemszy oraz Białej Przemszy z górującymi nad nimi mostami kolejowymi.
A Czarna Przemsza onego roku była bardzo czarna i do tego wyczuwalna z pewnej odległości.
17 listopada zajrzałem w rejon Rudnej Góry. Od teraz będziemy tylko na terenie Jaworzna. To jasnoniebieskie kółko na tej mapie.
W drzewostanie dominuje tutaj dąb czerwony -
Quercus rubra.
Jest też sporo sosny zwyczajnej -
Pinus sylvestris.
Teren w tej okolicy jest przekształcony przez liczne kamieniołomy.
Z drzew liściastych w dalszym ciągu rządzi dąb czerwony -
Quercus rubra.
Tu i ówdzie zachowały się płaty z kłosownicą -
Brachypodium.
A to widok na skraj lasu spod jednego z kamieniołomów.
A w kamieniołomie znalazłem sporej grubości warstwę z poziomu zlepieńcowego warstw gogolińskich.
Trochę to dziwne, ale te kamieniołomy można nierzadko opuścić tylko przez takie wąskie przejścia.
28 listopada zajrzeliśmy do kamieniołomu na on czas w Sodowej, teraz Sadowej Górze. Teraz jest tam Geosfera. Wówczas nie było pomysłu na zagospodarowanie. Miejsce akcji to żółte kółko na poprzedniej mapie. Na początku kilka kamieni w zbliżeniu.
Te tutaj składają się przede wszystkim z niestrawionych resztek pokarmu ówczesnej gadziny,
Kamienie są też siedliskiem porostów.
A to jeden z piargów, które dostarczyły sporo okazów do zbiorów Muzeum w Chrzanowie.
Następnie obejrzyjmy dwa przekroje warstw skalnych.
Potem okaz z dendrytami manganowymi.
I na pożegnanie jeszcze jeden przekrój.
Tak było, jak jest obecnie pokazywałem w innych fotoreportażach. Najnowszy stan można będzie zobaczyć osobiście podczas wycieczki, którą organizuję w sobotę 22 sierpnia. Zbieramy się w Jaworznie na stopniach od strony południowej hali MCKiS o godzinie 9.40.