Jak wynika z hasła zamieszczonego w Wikipedii cel naszego wypadu to ścisły rezerwat florystyczny o powierzchni 1,73 ha. Założono go w 1957 roku w celu ochrony muraw kserotermicznych i oczywiście interesujących skałek z wapieni jurajskich. Nie chciało mi się poszukiwać dokładnej granicy tego rezerwatu, bo jak mi się wydaje w obecnej sytuacji nie ma to istotnego znaczenia. Ochrona ścisła, a w jej wyniku zaprzestanie użytkowania spowodowało naturalną sukcesję. W jej wyniku gatunki ciepłolubne i światłożądne znikły. Celem naszego wypadu było ustalenia jak dalece ta sukcesja postąpiła. W tym odcinku zaczynamy podchodzić pod mury klasztoru stokiem południowo-wschodnim. Zaczynamy od lasu z dominacją grabu pospolitego, zwanego też zwyczajnym - Carpinus betulus.
Lokalnie pojawia się dobrze rozwinięta warstwa krzewów i typowe dla tego zbiorowiska runo.
A w runie trafia się miodunka ćma - Pulmonaria obscura.
Jest też siewka dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Dalej idzie kopytnik pospolity - Asarum europaeum.
Tutaj uważam, że jest to fiołek Rivina - Viola Riviniana.
Kolejny gatunek to gajowiec żółty - Galeobdolon luteum. Tutaj trzymam się nomenklatury z naszego forumowego Atlasu.
Jest i szczawik zajęczy - Oxalis acetosella.
W tym wypadku stawiam na siewkę klonu jawora - Acer pseudoplatanus.
Jest i turzyca leśna - Carex sylvatica.
I ponownie miodunka ćma - Pulmonaria obscura.
Kolejny gatunek leśny to żankiel zwyczajny - Sanicula europaea.
Mamy też inwazyjny niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
Kolejny gatunek rodzimy to nerecznica szerokolistna - Dryopteris dilatata.
Tutaj stawiam na zawilec gajowy - Anemone nemorosa.
To jest podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.
I wreszcie sałatnik leśny - Mycelis muralis.
Tego mchu nie podejmuję się oznaczyć. Możliwe, że jest do dzióbkowiec- Eurhynchium ale 100% pewności brak.
W tym odcinku dotarliśmy zaledwie nieco ponad połowę stoku. Przy okazji znaleźliśmy porzeczkę agrest - Ribes uva-crispa.
I wreszcie natrafiliśmy na lipę drobnolistną - Tilia cordata.
Ten gatunek na końcu, grab na początku i mamy Tilio cordatae-Carpinetum betuli jak w mordę strzelił. Co prawda dominuje drugi gatunek drzewa, ale fitosocjolodzy takiej opcji zdaje się nie przewidują. Ponadto pewnym zgrzytem jest pojawienie się siewki jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior.
I na zakończenie tego odcinka proponuję nerecznicę samczą - Dryopteris filix-mas.
W tym momencie mamy pewność, że jeśli kiedykolwiek była tutaj murawa kserotermiczna to jest to zamknięty rozdział.