Tego dnia niewielką grupką odbyliśmy spacer od Muzeum przez Kolonię Rospontową. Zdjęcia robiłem w kilku punktach trasy oznaczonej na mapie firmy Compass kolorem czerwonym. Późnym popołudniem zaliczyłem jeszcze rejon Kopaniny, gdzie zdjęcia wykonywałem w miejscach oznaczonych żółtymi kółkami.
Zaczynamy od kamieniołomu Morskie Oko przy ulicy Fabrycznej. Tutaj przy północnej krawędzi wyrobiska wciąż rośnie pewna brzoza, którą w Instytucie Botaniki PAN w Krakowie oznaczono jako
Betula occidentalis. Część materiału zielnikowego trzymam w Muzeum w Chrzanowie, dublet jest w tamtejszym zielniku.
Od strony południowej niecka wyrobiska na on czas wyglądała tak. To okolica oznaczona jasnoniebieskim kółkiem. Jak widać trawa została wykoszona.
Następnie bardzo szybko przeszliśmy na drugą stronę Chechła a następnie na drugą stronę ulicy Borowcowa. Tutaj w okolicy oznaczonej niebieskim kółkiem przede wszystkim dokumentowałem warpie.
Jedno z drzew w okolicy oznaczonej ciemniejszym kółkiem, przy wschodniej krawędzi lasu malowniczo ozdabiały puszki po piwie.
Potem dość szybko poszliśmy w kierunku ulicy Kamienna. Tutaj w miejscu oznaczonym fioletowym kółkiem sfotografowałem dziewięćsił pospolity -
Carlina vulgaris.
Następnie zerknęliśmy na kamieniołom Żelatowa z okolicy oznaczonej jasnofioletowym kółkiem. Oto starsza część wyrobiska.
Zerkając na wprost widzimy w tle, idąc od lewej wzgórze Żelatowa a następnie Zbójnik.
A tak wygląda, kiedy korzystamy z zoom-u północna, czynna część kamieniołomu. W tle znajdują się Pogorzyce.
Teraz wchodzimy do lasu, zmierzając w kierunku tak zwanej "szlakostrady". W okolicy oznaczonej ciemnofioletowym kółkiem znaleźliśmy centurię pospolitą - Centarium erythraea.
Opuszczając las, w miejscu, gdzie przekraczaliśmy byłą linię kolejową zauważyliśmy rów wypełniony pianką. Zgodnie z zasadą domniemania niewinności nie mogło to być dzieło firmy, która w tej dzielnicy zajmowała się napełnianiem kosmetykami pojemników aerozoli.
Siedziba firmy mieściła się za czerwonym ogrodzeniem.
A teraz wkraczamy na miejsca oznaczone żółtymi kółkami. Na początku skrzyżowanie ulicy Łowieckiej z ulicą Oświęcimską. To żółte kółko w bliskości znaku stacji paliw. Tutaj śledziłem pszczołę miodną na koszyczkach łopianu pajęczynowatego - Arctium tomentosum.
Bardzo malowniczo wyglądają znamiona słupków wychodzące z kwiatów.
Tam gdzie żółte kółko znajduje się powyżej symbolu rowerzysty, czyli na stawie Kopanina udokumentowałem pobyt łysek.
Trzecie miejsce to rejon byłego składu opałowego. To kółko znajduje się blisko górnej krawędzi mapy. Tutaj malowniczo kwitła szczeć pospolita - Dipsacus silvestris.