Kolejny rozbudowany fotoreportaż. Tym razem, tak jak to pokazuję na mapie firmy Compass jest to teren Trzebini.
Zaczynamy z lewej strony mapy w miejscu oznaczonym żółtym kółkiem. Ta okolica nazywana jest między innymi Miechowem. To trawiasty nieużytek przy ulicy Długiej. Tutaj zauważyłem wiesiołka dwuletniego -
Oenothera biennis porażonego przez wroślika - Peronospora Arthuri. Jak widać choroba nie utrudnia kwitnienia żywicielowi.
Następnie przeszedłem na drugą stronę ulicy Długiej. Tutaj na podmokłej łące przy ulicy Wyspiańskiego przyłapałem ślimaki winniczki w trakcie wymiany płynów ustrojowych.
Tamże też dość licznie wystąpiła
listera jajowata -
Listera ovata. Gwoli ciekawości w 2013 roku tego stanowiska nie udało się potwierdzić.
27 czerwca przemknąłem przez las w rejonie Trzebini Bereski. Poruszamy się z zachodu na wschód. Na początku mamy fragment między innymi brzeziny z orlicą pospolitą -
Pteridium aquilinum.
W tej okolicy na liściu olszy czarnej -
Alnus glutinosa zauważyłem szpeciela z gatunku kloszowiec olchowy.
Gdzieś tam również na obiad były proszone różne gatunki owadów. Zachętą był charakterystyczny biały lejek. Gospodarzem i konsumentem w jednym był jak mi się wydawało pająk Amarobius ferox. Jednakże po późniejszej konsultacji okazało się, że jest to albo Agelena labyrinthica (tę opcję też brałem pod uwagę) albo Allagelena gracilens. Niestety pająk jest bardzo skryty, zatem jesteśmy skazani na mniemanologię stosowaną.
Las na całym obszarze aż po ulicę Słowackiego przypominał bardziej zaniedbany park. Po prostu jest on wyraźnie rozwarstwiony.
Teraz jestem już po wschodniej stronie ulicy Słowackiego. Tutaj w miejscu oznaczonym białym kółkiem znalazłem martwą łasicę. Zwłoki pozostawiłem na miejscu, ponieważ wydzielany przez nie aromat dyskwalifikował je jako potencjalny okaz dermoplastyczny.
A to już pobocze linii kolejowej w Młoszowej, w miejscu oznaczonym czerwonym kółkiem.
Niestety, do tej pory nie udało się ustalić związku przyczynowo skutkowego pomiędzy tą instalacją a gospodarzami przyległego ogrodu działkowego.
Przy południowo-zachodnim krańcu rzeczonego ogrodu znajduje się niewielka młaka. Tutaj tego dnia udokumentowałem bardzo obfite stanowisko gółki długoostrogowej - Gymnadenia conopsea. Stanowisko to istniało jeszcze w 2013 roku. Później w komentarzu oznaczenie gółki zostało skorygowane na Gymnadenia densiflora. Teraz to Gymnadenia conopsea (L.) R. Br. ssp. densiflora. Szkoda, że w 2013 roku inny botanik, który wtedy tam ze mną chodził tego nie zauważył.
Tego dnia do miasta powracałem przez las na Beresce. Tutaj w miejscu oznaczonym czarnym kółkiem znalazłem taką instalację. Wracając trochę się pogubiłem, ale to był dowód na to, że cywilizacja blisko.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 06.marca.2015)
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 07.marca.2015)