Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2015-01-13 Chrzanów Kąty - tajemnice Matyldy - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2015 «

#11050
od września 2006

2015.01.20 23:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W drugiej części poruszam się w osi trasy oznaczonej na mapie formy Compass kolorem żółtym. Teraz cały czas będę wędrował wzdłuż prawego brzegu.



Teraz wyraźnie widać, że rzeka Śmidra jest skanalizowana. Po obu stronach drogi znajduje się taki sam las gospodarczy - bór jakiś tam.



W runie lasu znajdziemy sporo rzeżusznika Hallera - Cardaminopsis halleri .



Jak widać spore połacie koryta pokrywa namulisko.



W borze wciąż widać drzewa z "opalenizną". Tak samo było w 2006 roku. A bór w tej okolicy wygląda raczej świeżo.





Las w bliskości rzeki sprawia wrażenie zdziczałego.



Nad brzegiem wciąż rośnie widziany między innymi w 2006 roku głóg - Crataegus.





Znajdujemy też omszałe gałęzie.



W korycie rzeki woda jest bardzo czysta. W jej nurcie utrzymuje się potocznik wąskolistny - Berula erecta.



Widać również utrwalone w piasku zmarszczki prądowe.



Pewną namiastką dzikości są powalone drzewa przegradzające koryto.



Także w lesie nie brak powalonych drzew.



Ten pień pokrywa bardzo malowniczy mech.





Są też poważniejsze przeszkody.



Obchodząc ją wszedłem w pobliski las. W dalszym ciągu sprawia on wrażenie boru świeżego.



Wracam nad rzekę. Przypominam, że przywracam jej zaginione imię, konsekwentnie używając nazwy Śmidra. Tutaj na niewielkim zwężeniu rzeka jest bardzo spieniona.



To była tylko krótka fluktuacja, co widać na kolejnych zdjęciach. Tutaj widać już zbliżający się koniec tego odcinka, To prześwituje poręba.



Tutaj rzekę zatamowało kolejne skupisko potocznika wąskolistnego - Berula erecta.





Tak rzeka wygląda, kiedy patrzymy z prądem.



Teraz jednak zerkamy po prąd. Też jest pięknie.



I kolejny potocznik wąskolistny - Berula erecta. Ten gatunek woli wody czyste.



A do poręby jest blisko, coraz bliżej.



Woda znowu zwolniła.



Odpowiada za to ta tama.



I w końcu osiągamy granicę, która znajduje się na utwardzonej ostatnio drodze leśnej przecinającej ten kompleks pomiędzy ulicą Kopanina na wschodzie a ulica Ligęzów na zachodzie.





Na wielu drzewach znajdują się znaczki. Czyżby "Stygmaty śmierci".



I tak docieramy do drogi. Tego mostku nie było tutaj od zawsze, ale w 2008 roku położono tutaj rurę, a teraz jest już bardzo wytrzymały mostek. Przy okazji widać, że zniknął stąd spory kawal lasu.



Patrzymy teraz na tę drogę w kierunku wschodnim.



Patrzę na porębę po jej południowej stronie.



Patrzę na Śmidrę wpuszczoną w znacznie przebudowany kanał.



Idę teraz tą drogą na zachód.





Zerkam na porębę po lewej stronie drogi.



Zerkam na zachowany las po prawej stronie drogi.



Mijam teraz jeden z dopływów kończących swój bieg w rowie przydrożnym.



A droga została specjalnie utwardzona, aby bez przeszkód wywieźć stąd pozyskane drewno.



W lesie poza rodzimymi gatunkami drzew znalazłem jeszcze topolę kanadyjską - Populus x canadensis.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2015 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji