Tamtego roku przede wszystkim skupiałem się na różnego rodzaju bydlątkach, ponieważ w Muzeum w Chrzanowie przygotowywałem wystawę czasową pod hasłem "Bezkrwawe łowy". W tym też celu w kolejne dwa marcowe dni przeszedłem się po parku.
Jest 24 marca. Wszędzie leży śnieg, jest zimno, ale bez przesady. Zauważyłem, że gawrony przyleciały.
Ptaki oczywiście zawzięcie dyskutują i zajmują się porządkowaniem gniazd.
Zwracałem także uwagę na grzyby. Oto gmatwica chropowata -
Daedaleopsis confragosa na skrzydłorzechu kaukaskim -
Pterocarya fraxinifolia. Niestety, nie zdążyłem zebrać okazów do zielnika.
I kolejny gawron. Ten siedzi na jesionie wyniosłym -
Fraxinus excelsior.
Pojawiły się też kawki.
Towarzyszą im gołębie miejskie.
A to moje ulubione zdjęcie, które trafiło na tamtą wystawę - Gawron na lodzie.
To podobna sytuacja. Niestety, nie pamiętam, czy to ten sam ptak.
Tutaj za gawronem podąża kawka.
W koronach drzew też było ciekawie. Oto kawka na gałęzi. Ten sam ptak w dwu ujęciach. Rozgląda się. Drugie zdjęcie też trafiło na wystawę.
Tutaj gołąb miejski podąża ku kałuży.
Kolejna para kawka z gawronem.
I jeszcze jedna kawka.
Na granicy parku uchwyciłem synogarlicę turecką zwana też sierpówką. Ptak siedzi na jesionie wyniosłym -
Fraxinus excelsior.
A tak wyglądał wówczas budynek znajdujący się na lewo od muzeum. W porównaniu z dniem dzisiejszym jest dobrze.
A to zachodnia fasada budynku pomiędzy ulicami Mickiewicza i Śląską.
Kolejny spacer po parku ze służbową Minoltą odbyłem 28 marca. Na początku pod drzewami polowałem za samcem kosa. akcja dzieje się w sąsiedztwie cisu - Taxus baccata. Reszty drzew nie jestem w stanie sobie przypomnieć.
Potem zauważyłem, że zakwitły przebiśniegi - Galanthus nivalis. Oczywiście na skwerku blisko muzeum nie miały czego przebijać.
A na naszym parkingu kos zażywał lodowatej kąpieli. Pierwsze zdjęcie trafiło na wystawę.
Ostatnie zdjęcie przedstawia kasztanowca zwyczajnego - Aesculus hippocastanum, który parę tygodni temu utracił spory konar. To drzewo zostało "zniknięte" na początku 2013 roku.