Może to być jałowiec sabina lub inna płożąca odmiana.
A nie jest to czasem żywotnik (Thuja) lub podobne z cyprysowatych?
Łatwo sprawdzić czy to jest jałowiec sabina (chociaż gałązki na to wskazują ).Jałowiec ten ma bardzo ostry, nieprzyjemny duszący zapach. Wystarczy rozetrzeć w palcach gałązkę a wydzielą się olejki eteryczne nie pozwalające pomylić go z żadnym innym .
Napewno jest to któraś z odmian hodowlanych jałowca (juniperus) raczej sabina, ale może też squamata. Thuja odpada :)
Jezeli to juz naprawde J.sabina, to nie zapomnij umyc rak po rozcieraniu galazek.Koncowki galazek sa trujace !!!!
Nasz zespół badaczy jest zdania że jest to juniperus sabina ;)
Jałowiec jak najbardziej. Polecam rozważyć możliwość przynależności do gatunku Juniperus virginiana.
drobne sprostowanie, rośliny nagozalążkowe nie wytwarzają OWOCOw, z botanicznego punktu widzenia są to szyszkojagody