Dopiero co odwiedziliśmy Muzeum Miasta Mysłowice, ulokowane kątem w Centralnym Muzeum Pożarnictwa. Naszym celem był odbiór eksponatów na wystawę "Górnictwo ziemi chrzanowskiej. Bywałem tutaj wiele razy, pokazywałem to i owo, tym nie mniej i tym razem pstryknąłem kilkanaście zdjęć. Zaczynamy od widoku na skupisko dereni dwojga gatunków. Czerwone pędy to dereń biały - Cornus alba, żółtawe pędy to dereń rozłogowy - Cornus sericea znany też jako Cornus stolonifera. Ten gatunek uchodzi za inwazyjny, ale odkąd go tutaj dokumentuję to jeszcze nie stwierdziłem go w okolicznych lasach. Ponadto widać dwie sosny czarne - Pinus nigra oraz wiele brzóz brodawkowatych - Betula pendula.
Trawnik w sąsiedztwie budynku był oszroniony.
Z niego wyłuskałem kilka oszronionych stokrotek pospolitych - Bellis perennis.
Wiele roślin daje się zaskakiwać nadchodzącej zimie. Oto krzewuszka cudowna - Weigela florida.
Oszronione były także gałązki cyprysika - Chamaecyparis.
Bliżej budynku zauważyłem forsycję pośrednią - Forsythia intermedia, która właśnie była w pełni powtórnego kwitnienia.
Potem poszliśmy załatwiać sprawy służbowe. Przed odjazdem uchwyciłem pięciornik krzewiasty - Potentilla fruticosa.
Na pobliskim trawniku dominował bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea.
A na zakończenie szczypta egzotyki, czyli juka karolińska - Yucca filamentosa
W czterdzieści minut później byliśmy już w Chrzanowie.